4.10.21

Złota Jesień

 





























Totême sweter
CHANEL okulary
Totême apaszka
Arket buty

Na zdjęciu :
Sweter Roboty Ręczne & Vintage Levi's 501



Tak jak zapowiadałam w poprzednim wpisie, w najbliższym czasie nie zabraknie tu propozycji pięknych przytulnych swetrów i innych jesiennych akcesoriów. W tym zestawie to właśnie ten puszysty sweter gra pierwsze skrzypce i jest idealnym towarzyszem prostych klasycznych elementów garderoby. Ostatnie dni zaskoczyły mnie niezwykle przyjemną swetrową pogodą, taką bez konieczności zakładania dodatkowych warstw, dlatego i ten kolaż pozostawię bez okrycia wierzchniego. Mam nadzieję, że tej jesieni będzie jeszcze więcej takich pięknych dni.



← Newer Post Older Post →

8 comments

  1. A kiedy możemy spodziewać się przeglądu jesiennego:)? I czy będą w nim np. czapki/szaliki? Zawsze mam problem ze znalezieniem ładnych i prostych, dodatkowo z dobrym składem:(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Postaram się, by znalazły się też w przeglądzie :)

      Delete
  2. Piękny ten sweter z Toteme, ech...pomarzyć tylko....
    Kasiu, (albo wy dziewczyny) czy maasz może jakieś jeansy z &Otherstories? Jaki rozmiar wybierasz? Też jestem taką XS-ką i nie wiem, czy brać 25, czy 26, bo jak zgodnie z tabelą w talii dobry wymiar, to w biodrach już nie....

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja mam standardowy rozmiar :) 25, tak jak i w Arket :)

      Delete
  3. Świetny zestaw! Twój sweter prezentuje się cudnie. Co do pogody, aż szkoda, że się popsuła, ale cóż, taka kolej rzeczy. Za niecały rok powtórka. ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Liczę, że październik jeszcze nas mile zaskoczy :)

      Delete
  4. Kasiu czy Twój czarny sweterek boxy alpaca z Toteme jest miękki, nie klaczy i nie gryzie?jak oceniasz go po pewnym czasie użytkowania?pozdrawiam serdecznie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jest bardzo miękki i nie gryzie :) Na samym początku zostawił trochę włosków, ale teraz już prawie nie. To co miał "wyrzuć" chyba już zrobił:) Uwielbiam go, dlatego ten biały nie daje mi spokoju ;)

      Delete