20.7.20

Summer of Glow

Sukienka Nalu Bodywear


Tegoroczne lato spędzamy w Polsce, ale dzięki najnowszej kolekcji CHANEL Les Beiges można na chwilę przenieść się myślami na Lazurowe Wybrzeże, które było inspiracją do stworzenia tej pięknej serii kosmetyków. Najnowsza kolekcja CHANEL Les Beiges nosi nazwę Summer of Glow i jest opowieścią o promiennej, naturalnie rozświetlonej cerze. Wszystkie kosmetyki z tej serii charakteryzuje niezwykła lekkość, naturalne odcienie i to, że nie da się z nimi przesadzić, bo są tak niezwykle delikatne, że nawet niewprawiona w makijażu ręka nie zrobi nimi krzywdy. To jest zresztą cecha wszystkich kolekcji Les Beiges, że mają na celu delikatne podkreślenie urody, a nie jej zmienianie. W dzisiejszym makijażu postawiłam na minimum. Do ulubionego podkładu dodałam kilka kropelek rozświetlającego fluidu Sheer Healthy Glow Highlighting Fluid, które wspólnie utworzyły na twarzy delikatnie rozświetloną taflę, która w promieniach słońca mieni się zdrowym blaskiem. Na powieki nałożyłam rozświetlający, z delikatną brzoskwiniową nutą cień z palety Healthy Glow Natural Eyeshadow Palette, a usta musnęłam balsamem Healthy Glow Lip Balm w odcieniu Warm. Jedynym bardziej żywym kolorystycznie akcentem jest tu lakier do paznokci  w kolorze głębokiej czerwieni o nazwie Sailor.





W najnowszej kolekcji dostępne są dwa nowe odcienie:
- Sailor, w odcieniu czerwieni (ten widać na zdjęciach)
- Cruise, w kolorze soczystej pomarańczy




Sheer Healthy Glow Highlighting Fluid występuje w odcieniu Sunkissed oraz Pearly Glow.





Ja posiadam ten drugi i dodaję go do podkładu lub stosuję jako samodzielny rozświetlacz.
Produkt ten można stosować na wiele sposobów, także jako rozświetlacz do ciała.




W kolekcji znajdziemy dodatkowo dwa produkty, których nie użyłam w dzisiejszym makijażu:
Healthy Glow Bronzing Cream – rozświetlający krem brązujący
Les Beiges Healthy Glow Illuminating Powder – puder rozświetlający 

Moim ulubionym produktem z tegorocznej kolekcji jest paleta w Healthy Glow Natural Eyeshadow Palette w odcieniu Warm. Idealnie nadaje się do codziennego, delikatnego makijażu. Wystarczy musnąć powiekę dolnym prawym odcieniem, a spojrzenie staje się natychmiast świeższe i bardziej wypoczęte. Więcej informacji na temat całej kolekcji można znaleźć po tym linkiem.
← Newer Post Older Post →

13 comments

  1. Przepiękne zdjęcia i bardzo ładny, delikatny, lekki makijaż. :)

    ReplyDelete
  2. Droga Kasiu od dłuższego czasu zastanawiam się nad tą sukienką :) Jaki nosisz rozmiar?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mam S :) Bardzo fajnie leży, nie jest aż tak mocno przylegająca, ale dzięki temu nosi się ją mega wygodnie :)

      Delete
    2. Dziękuję :) A czy sądzisz, że stanik bez ramiączek będzie dobrze leżeć pod tą sukienką?

      Delete
    3. Myślę, że jeśli będzie przylegajacy i nie za wysoki to ok :)

      Delete
  3. skąd sukienka? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nalu Bodywear, jest oznaczona na zdjęciu :)

      Delete
  4. Hej Kasiu, jak zwykle Twoje wybory mnie zachwycają ☺️
    Mam dziś pytanie z innej beczki, wiem że Twoj blog jest raczej wolny od tematów związanych z dzieckiem, ale zastanawiałam się czy z perspektywy czasu masz jakieś swoje wyprawkowe must have, coś co u Ciebie się super sprawdziło ☺️ Z góry dzięki!

    ReplyDelete
    Replies
    1. O mamo, napisałam przedłuuugi komentarz, a wystąpił błąd i mnie wywaliło :(( Odpiszę poźniej o moich must have :*

      Delete
    2. To prawda, na blogu nie pojawiają się tematy związane z dziećmi czy macierzyństwem, ale to nie oznacza, że nie odpowiadam na komentarze czy maile z tym związane :) Z przyjemnością dzielę się swoimi uwagami, jeśli ktoś jest zainteresowany :)

      Poniżej kilka naszych hitów, które sprawdziły się na początku:

      - Gniazdko/kokonik do spania. Na rynku jest wiele dostępnych, ale warto wybierać takie z dobrych jakościowo, oddychających materiałów.
      - Otulacz do spowijania. Do ok. 4 miesiąca spowijaliśmy do spania Tymka i możliwe, że dzięki temu prawie w ogóle nie płakał. My kupiliśmy takie na zamek i rzep, ale do tego nadaje się także np. chusta czy jakiś kocyk. Polecam zresztą przeczytać książkę Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy - Harvey Karp :) Znajdziesz tam sporo dobrych rad na "4 trymestr". Moim zdaniem bardzo nam pomogła w początkowej fazie!
      - Kosz Snuggle. Tymuś spał w nim od urodzenia do ok. 6 miesiąca. Jest lekki jak piórko, więc łatwo przenosić z miejsca na miejsce, by mieć dziecko na oku.
      - Leżaczek/bujaczek BabyBjorn. Akurat my go nie mieliśmy i żałujemy, bo naszym bliskim, którzy mają dzieci w tym samym wieku super się sprawdził.
      - Nosidełko BabyBjorn. Trochę żaluję, że nie chustowałam, ale to nosidło także nam się sprawdziło :)

      I to chyba tyle z takich najlepszych gadżetów :)

      Delete
    3. Dzięki Kasia! Niektóre z tych rzeczy chodziły mi po głowie, więc super jest się upewnić ☺️
      Co do otulacza, już googluje i głowa mała! Tyle modeli, podzielisz się tym który miałaś?
      Ps. Książka jest już niedostępna w sprzedaży, poluję na nią praktycznie od początku ciąży 😔

      Delete
    4. Spróbuj poszukać na Allegro albo OLX :) Może tam się uda :*

      Otulacz miałam marki SwaddleMe:)

      Delete