Nadeszły takie dni, które momentami totalnie zniechęcają do robienia zdjęć na zewnątrz. Na szczęście nasze mieszkanie jest już prawie gotowe i można bez problemu wykorzystywać jego wnętrze do pojedynczych sesji blogowych. Jak już obiecałam jakiś czas temu, niebawem podzielę się z Wami tym, jak się urządziliśmy- post jest już w przygotowaniu :). Dekorowanie wnętrz jest jednym z moich hobby, od lat zbierałam inspirujące zdjęcia z pomysłami na stylowe mieszkanie, więc urządzanie własnego kącika było po prostu czystą przyjemnością :)
Here comes the days which completely dishearten to take any pictures outside. Fortunately, our apartment is ready, almost, and I can use it for single blog sessions. As I promised, you’ll see in a little while how we’ve furnished our flat – coming out soon :) Interior design is one of my hobbies, I’ve been collecting inspiring photos with ideas for stylish interiors for ages, so designing my own apartment was sheer pleasure :)
W dzisiejszym poście przygotowałam na prośbę kilku czytelniczek 'przepis' na fale z tego zdjęcia. Niestety nasz sprzęt odmawiał posłuszeństwa podczas kręcenia, przez co obraz momentami jest dziwnie zaciemniony, jednak mam nadzieję, że sposób kręcenia loków uda wychwycić się tym, którzy są zainteresowani. Włosy kręcone były lokówką Rowenta o średnicy 2cm ( jedną z części składowych urządzenia wielofunkcyjnego Rowenty).
Today’s post contains the how-to-do-waves tutorial (see here) because some of you asked for it. Unfortunately, my camera didn’t want to cooperate during recording, so the vision is oddly darkened sometimes, but I hope that you’ll see what you need. Hair curled by 2cm Rowenta curler.
Prześliczne włosy!
ReplyDeletepozdrawiam:)
www.haydenka.blogspot.com
Przydatny gadżet!
ReplyDeleteMagiczne zdjęcia!
ReplyDeleteJesteś taka piękna! Czekam na post z mieszkaniem :)
ReplyDeleteDziękuję :* Już niedługo post mieszkaniowy, potrzebuję tylko czasu na dogranie kilku detali :)
DeleteLovely!! xxx
ReplyDeleteMarveling-Mind☀
takie fale wyglądają przepieknie i bardzo kobieco :)
ReplyDeleteminimalist-only.blogspot.com
Kasiu, co planujesz zrobić z grzywką ? Wygląda mi to na etap zapuszczania jej (w tej chwili mam podobną) niestety ja juz dluzej nie zniose tej długości i postanawiam ją podciąć lekko :)
ReplyDeleteW zeszłym roku ścięłam ją dość krótko (http://www.jestemkasia.com/2013/10/paris-via-instagram.html najlepiej widać chyba w tym poście) i czułam się niestety źle w takim wydaniu. Na takim etapie, jaki mam teraz, lubię ją chyba najbardziej. Można ją spinać do włosów, jak mam ochotę to wywijam na boki, a jak jest prosta to też nie ma tragedii. Tak więc zostawiam jak jest:)
DeleteNie mogę się doczekać postu z mieszkaniem! Ale z tego co tu można było "podejrzeć":-) nawet w tej kwestii mamy podobny gust!Naprawdę w szoku jestem, że ktoś zupełnie "obcy" tzn nie spokrewniony z drugą osobą może mieć z nią tyle wspólnego i to nie ogólne podobieństwo tylko takie szczegóły ;-) ale fajne to jest:-) jedyne chyba co mam inaczej to to, że nie lubię panterki i futerek. Ciekawe czy charakter też mamy podobny ;-) Pozdrawiam Zosia
ReplyDeleteyou look so much like Lizzie Olsen!
ReplyDeletegiveaway on my blog!
http://www.hashtagliz.com
Przepiękne loczki i cała fryzura świetna !
ReplyDeletePiękna fryzura ! :)
ReplyDeletehttp://neverrrrstopdreaming.blogspot.com/
Kasiu, Ty zawsze pod takie grubaśne swetry zakładasz podkoszulkę? Ja uwielbiam swetry, mam ich trochę, ale zawsze się w nich "gotuję" :((
ReplyDeleteźle się czuję bez jakiejś koszulki pod spodem, więc zawsze zakładam. Takie swetry noszę głównie jesienią i zimą, więc rzadko jest mi za ciepło, tym bardziej, że należę do zmarzluchów :)
DeleteWiem, że to nie na temat, ale.. widzę w tle czarno-białe poduchy z Ikei. Domyślam się, że inspirował Cię styl skandynawski ;) Nie mogę się doczekać Twoich pomysłów na wnętrze ;) Pozdrawiam
ReplyDeleteTak, uwielbiam styl skandynawski, a Ikea oferuje szeroką gamę bardzo fajnych produktów w tym stylu.
DeleteUwielbiam twój każdy post! Jesteś w nich taka,prawdziwa, jesteś sobą. Twoje stylizacje uwielbiam,od kiedy Cię zobaczyłam pierwszy raz (ok. 2 lata temu)
ReplyDeletePrzepiękny koci tatuaż :)
ReplyDeleteKasiu, co myslisz o sztucznych rzesach ? jestes ich zwolenniczkom ? uwazasz,ze rzesy dodaja uroku ? :)
ReplyDeleteJeśli nie są przesadzone, to bardzo mi się podobają. Nigdy nie miałam na stałe przedłużanych w salonie, jednak może kiedyś się skuszę :)
DeleteZ Twoim wyczuciem smaku już wiem, że post mieszkaniowy zwali mnie z nóg! Już się nie mogę doczekać ;)
ReplyDeletepozdrawiam ;)
Mam nadzieję, że nie zawiodę:)
DeleteKupiłam identyczny zestaw pare dni temu i też zamierzałam go opisać na blogu :D
ReplyDeleteNajlepsza karbownica i lokówka z najmniejszą średnią <3
też zbieram inspirujące zdjęcia do swojego przyszłego gniazdka ;) problem tkwi w tym, że mam ich już chyba zbyt wiele :D pozdrawiam **
ReplyDeleteZauważyłam taką tendencję, że wszystkie blogerki piszą teraz o swoich włosach ;p Nikomu nie chce się wychodzić ze stylizacją i aparatem :)
ReplyDeleteMyślę, że to zbieg okoliczności po prostu ;)
Deletefryzura bardzo w moim stylu!
ReplyDeletefashionable-sophie.blogspot.com
Oo, sama urządzałam ostatnio pokój i też szykuję post! A fale są piękne, szkoda tylko, że nie zrobiłaś trochę bardziej od góry ;)
ReplyDeleteŚciskam mocno,
www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
__________________________________
+ a u mnie: burgundy i szarości - odcienie sezonu, zapraszam!
Nie lubię fal od nasady :)
Deletepiękna fryzura, muszę spróbować ;)
ReplyDeleteŁał boskie ! Proste a jakie efektowne!
ReplyDeleteBtw. przypominasz mi na niektórych zdjęciach młodszą Miley Cyrus - przepraszam, jeśli to obraźliwe, ale szczere...i pisze to jako komplement!
Hahah :D O podobieństwie do Miley słyszałam już sto razy :) Serio? Ja tego nie widzę :):)
DeleteZ pasmami po bogach to może i by mi wyszło ale nie sądzę aby moje loki z tyłu głowy wyglądały tak pięknie :(
ReplyDeleteWłosy cudowne :)
ReplyDeleteJakich kosmetyków używasz do włosów ?
beautiful!xx
ReplyDeletehttp://classycaptanius.blogspot.com
Przepiękne włosy! Uwielbiam kobiety z delikatnie pokręconymi włoskami - wyjatkowo romantyczne ale i kobiecne uczesanie. muszę pokazać tego bloga mojej kobiecie z pewnoscią ją zachwyci
ReplyDeleteWielkie dzięki :):)
DeleteBOSSSSKO!!! śledzę Twój blog i każda stylizacja jest obłędna!!! przy okazji chciałam zapytać jakiego aparatu używasz do robienia zdjęć, bo planuję zakup nowego sprzętu, a Twoje zdjęcia są piękne, proszę o info, pozdrawiam:)
ReplyDeleteDziękuję za miłe słowa! :) Używam Nikona d5100 :)
DeletePiękna fryzura.
ReplyDeletehttp://parkspati.blogspot.com/
Z niecierpliwością czekam na wpis wnętrzarski!
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteAjj, Kasiu, piękne włosy!
ReplyDeletejesteś prześliczna i bardzo dziewczęca :) a włosy genialne! ja niedawno obcięłam swoje i już nie mogę się doczekać kiedy odrosną by móc je choć troszkę pokręcić
ReplyDeleteHej Kasiu, cudowne wlosy! Zastanawiam się, czy jeszcze je prostujesz keratynowo? Ostatnio przeczytałam u Ciebie post na ten temat i zastanawiam się, czy trudno jest po takim zabiegu nadać włosom objętość? Staram się unikać oklapniętych włosków, ale sama mam cienkie, lekko puszace sie wlosy, które pod wpływem wilgoci skręcają sie w "makaron". Wiec to prostowanie mnie zainteresowało. :)
ReplyDeleteAby nie tracić na objętości, to po prostu nie wolno prostować od samej nasady. U mnie to był błąd, że wyprostowałam je calutkie, zamiast np. 10 cm od nasady :)
DeleteŁadny skręt :)
ReplyDeleteach chciałabym miec takie loki codziennie:)
ReplyDeletepozdr
Też bym chciała, jak widać to nic trudnego, tylko czasami chęci brak :)
DeleteJa nie wyobrażam sobie już robić loków czymś innym niż Babyliss! :)
ReplyDeletePiękne masz włosy! <3 Chciałabym mieć takie długie i gęste ;)
ReplyDelete