16.3.14

Lumia in Lapland


Kilkanaście godzin temu wróciłam z jednej z moich najciekawszych wycieczek „blogowych”. Ostatnie 5 dni spędziłam w Finlandii, z czego aż 3 dni w Laponii, w miejscowości Levi. Większość moich wyjazdów jest związana z modą, ten wyjazd był jednak zupełnie inny. Zamiast bagażu pełnego wyszukanych ciuchów, torebek i dodatków miałam ze sobą walizkę zawierającą ciepłą kurtkę, trapery, wielki szal i inne zimowe, ciepłe ubrania. Pogoda ostatecznie okazała się być całkiem przyjemna, jednak tereny koła podbiegunowego bywają zdradliwe. Jednego dnia mieliśmy piękną, słoneczną pogodę, następnego dnia śnieżycę. 

W Levi ulokowani byliśmy w cudownym miejscu- apartamencie Levi Spirit, który został przeze mnie określony mianem „chatki”, gdyż w znacznej części wykonany był z drewna, zarówno w środku jak i na zewnątrz, a dodatkowo znajdował się w środku lasu. Każdy, kto wchodził do środka, robił wielkie oczy i minę, która wyrażała jednoznacznie wielkie WOW. Naprawdę niesamowite miejsce!

__

Several hours ago I came back from one of the most interesting “blog” trips. I spent last 5 days in Finland, including 3 days in Levi, Lapland. Most of my trips are connected with fashion, however, this one was totally different. Instead of fully-packed luggage with tones of exquisite outfits, bags, and accessories, I only took a suitcase with warm jacket, winter boots, hug scarf, and other warm clothes. The weather proved to be quite pleasant, however, the Arctic Circle can be deceiving: fine weather one day, and snowstorm on the other.

We were accommodated in a wonderful place – Levi Spirit suite. I called it “hut” because it was made mostly of wood, both inside and outside, located in the middle of a forest. Everyone entering the place goggled in clear, big WOW. An extraordinary venue!



Z jakiej okazji poleciałam do Laponii? Wraz z grupką dziennikarzy/blogerów z całej Europy zostałam zaproszona przez Nokię do zapoznania się z ich najnowszymi telefonami Nokia 1520 i 1020, które odznaczają się wyjątkowo dobrymi aparatmi fotograficznymi, szczególnie Nokia 1020, którą też robiłam większość zdjęć podczas tego wypadu. Głównym założeniem było to, iż aparat poradzi sobie w każdych warunkach, także przy słabym świetle, a my mieliśmy przekonać się o tym 'na własnej skórze'.
__

Why did I go to Lapland? Well, I was invited by Nokia together with a group of journalists/bloggers from the entire Europe to discover its latest releases: Nokia 1520 and 1020, both with exceptionally good cameras, in particular Nokia 1020, which during our stay I made the majority of photos with. The main assumption was that a telephone manages in every weather conditions, even poor light and we were the ones to check it on our own.


Ekipa Nokii przygotowała dla nas całą masę atrakcji. Jeździliśmy skuterami śnieżnymi, zorganizowano dla nas kulig psim zaprzęgiem, skorzystaliśmy z prawdziwej fińskiej sauny, po czym odważniejsi poszli schłodzić się do jeziora, słabsi natarli śniegiem (czyt. ja). Po raz pierwszy w życiu zobaczyłam prawdziwe wilki i renifery. Tyle atrakcji i nowych doświadczeń w ciągu trzech dni! Niestety nie udało nam się zobaczyć zorzy polarnej z powodu zachmurzonego nocą nieba, ale nic straconego, na pewno jeszcze kiedyś tam wrócę! :)
__

Nokia team prepared heaps of attractions. We rode snowmobiles, dog sled, used true Finnish sauna – the braver ones went to cool down in a lake, where the weaker ones (pron. me) just rubbed snow in their skin. For the first time in my life I saw wolves and reindeers. So many attractions and new experiences within 3 days! :)


(Levi Center)





Więcej zdjęć możecie zobaczyć na moim Instagramie, który był dość często aktualizowany podczas pobytu w Laponii www.instagram.com/jestem_kasia / @jestem_kasia


← Newer Post Older Post →

74 comments

  1. Piękne miejsce! Wspaniały post Kasiu, aż by się chciało tam być...<3

    ReplyDelete
  2. o kurcze! I te zdjęcia są zrobione telefonem? WOW. Cudowne miejsce. Zazdroszczę Ci tak wspaniałego wyjazdu! Zasłużyłaś na to :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie wszystkie, część telefonem, część moim Nikonem. Zwykła lustrzanka to podstawowe narzędzie mojego blogowania :)

      Delete
  3. Wygląda bajecznie, troszkę zazdroszczę, ale przede wszystkim gratuluję świetnych wrażeń, zapewne niezapomniana podróż! :)

    ReplyDelete
  4. Cudowna fotorelacja, jak zawsze!:)

    ReplyDelete
  5. Twoje posty to mistrzostwo świata!! Relacje z podrózy to moja ulubiona kategoria :) Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  6. To musiał być magiczny wyjazd:) cudowne zdjęcia

    ReplyDelete
  7. Pozazdrościć takiej wycieczki!!!!!!

    ReplyDelete
  8. Ja bym się nawet śniegiem nie natarła, nie cierpię zimnaaaa :P

    ReplyDelete
  9. Ale super! Byłam w Finlandii, ale nie tak daleko na północ. Zazdroszczę widoków.

    ReplyDelete
  10. Zazdroszczę, super :)

    http://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/

    ReplyDelete
  11. O rany;) Ja na widok pierwszego zdjęcia (to ta chatka w środku, prawda?) też zrobiłam ŁAŁ. Świetnie że miałaś możliwość takiego wyjazdu;)

    ReplyDelete
  12. "Ryfka approved"- widziałam, że będzie to post godny zobaczenia :) Pozdrawiam

    ReplyDelete
  13. Świetne zdjęcia :) Przepiękny renifer!
    Brzmi naprawdę ciekawie. Bardzo fajnie, że miałaś możliwość przeżyć tak fantastyczną przygodę :)

    ReplyDelete
  14. Przepięknie, choć zimy nienawidzę to tu wygląda zachwycająco :)

    ReplyDelete
  15. Piekne zdjecia. Nie moge sie doczekac kiedy pojade do Helsinki w lipcu :)

    ReplyDelete
  16. Niesamowicie Ci zazdroszczę tego wyjazdu. Wspaniałe klimatyczne zdjęcia <3

    ReplyDelete
  17. CUDOWNIE!!!!!!!!

    ReplyDelete
  18. Ehhh, marze o wyjeździe nie Alaskę, ale taką Laponią też bym nie pogardziła, zazdroszczę!

    ReplyDelete
  19. Jak pięknie, zapiera dech :)

    ReplyDelete
  20. This comment has been removed by a blog administrator.

    ReplyDelete
  21. piękne i zdjęcia i wspomnienia i uchwycone chwile. :) muszę sobie zapisać chęć odwiedzenia tego kraju!
    a jaka jest Twoja opinia nt tego telefonu?

    xo A.

    ReplyDelete
  22. Ślicznie tam! A zdjęcia faktycznie całkiem dobrej jakości :)

    ReplyDelete
  23. Cudne zdjęcia :)
    http://wuess.blogspot.com

    ReplyDelete
  24. gratulacje! te zdjecia sa przepiekne! :)

    http://katyswardrobe.tumblr.com/

    ReplyDelete
  25. 4 z rzędu post sponsorowany:( kiedy bedzie jakas Twoja stylizacja? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Była dwa posty temu, Anonimie ;) Nie zauważyłeś?:))))

      Delete
    2. kazesz nam bardzo długo czekac:( moze cos tym razem kupione za własne pieniązki? moze te posty o ciuchach z lumpeksu? straszni eje lubie:)))

      Delete
    3. Kurcze, staram się, by blog był prowadzony ciekawie. Lubię blogi, które oferują nieco więcej niż pokazywanie codziennych zestawów. Tym razem byłam na cudownym wypadzie w Laponii, zrobiłam o tym post i dziwi mnie po prostu Twoja reakcja,;) Normalny post z zestawem będzie na blogu już jutro, a post o second-handach też niebawem. Pozdrowienia!

      Delete
  26. Zazdroszczę, bo to musi być piękne miejsce ;)

    ReplyDelete
  27. Ale śliczne zdjęcia, zazdroszczę takiej wycieczki. Ładnie tam! A głównie to zazdroszczę,że widziałaś tyle psów-husky ! Kocham Husky! :) Pozdrowienia
    www.tusiaczekbeauty.blogspot.com

    ReplyDelete
  28. Podoba mi się, jak te różne zdjęcia łączy ze sobą kolorystyka: detale w kolorze mocnej żółci, czerwieni i niebieskiego (świeczki, czapka, poduszki) na prawie czarno-białym tle. Bardzo fajny efekt.

    ReplyDelete
  29. Że co!!!!! Byłaś w Suomi? No niech Cie kule biją. Ja wybieram sie tam od stu lat :D

    ReplyDelete
  30. Laponia, podróż marzenie. Choć ja najczęściej wybieram cieplejsze klimaty :-)

    ReplyDelete
  31. oj niesamowicie Ci zazdroszczę!

    ReplyDelete
  32. Ale tam pięknie.
    http://parkspati.blogspot.com/

    ReplyDelete
  33. wow! tylko pozazdrościć :) świetny klimat zdjęć;)

    ReplyDelete
  34. No to faktycznie aparat, który miałaś wypróbować rzeczywiście się sprawdza.:)

    ReplyDelete
  35. Musiało byc cudnie, gratuluje! <3

    ReplyDelete
  36. jakie to rewelacyjne! faktycznie ten aparat ma dobra jakość zdjęć :D


    fashionable-sophie.blogspot.com

    ReplyDelete
  37. Wow przygoda życia!! Świetnie <3

    ReplyDelete
  38. pięknie!:) Laponia to moje marzenie

    przy okazji chciałabym Cię zapytać czym podkreślasz brwi bo wyglądają zawsze idealnie

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję!:) Brwi podkreślam cieniem, który nakładam ukośnym pędzelkiem :)

      Delete
  39. cudowne zdjęcia! Zapraszam do siebie, nowy post!

    http://idacupas.blogspot.com <3

    ReplyDelete
  40. cudne zdjęcia, biały renifer :-D

    ReplyDelete
  41. Zdjęcia są super! To musiała być niesamowita podróż. I mimo, że często podkreślasz, że wolisz, jak jest ciepło (a ja podpisuję się pod tym rękami i nogami), to dla takich widoków na pewno warto trochę zmarznąć ;)

    ReplyDelete
  42. Zazdroszczę, piękna przygoda! :)

    ReplyDelete
  43. Jak biało! Żeby w Polsce na ferie tak było... ;)
    goodlookingwhilecooking.blogspot.com

    ReplyDelete
  44. Wow, zazdroszczę, świetna podróż i piękne widoki! Zdjęcia naprawdę bardzo udane, zwłaszcza krajobrazy wyszły zachwycające :)

    ReplyDelete
  45. Finlandia jest przepiękna, spędziłam tam dużo czasu i na prawdę jest co zwiedzać, w całym kraju :)

    ReplyDelete
  46. Dziękuję za komentarze!:)

    ReplyDelete
  47. Wow ale tam pięknie:) Zazdroszczę takiego wypadu:)
    Wszystko z drewna?- uwielbiam takie klimaty. Zdjęcia są przepiękne więc tylko mogę sobie wyobrazić jak ślicznie tak jest:)

    ReplyDelete
  48. Jak cudownie, jeju . Zdjęcia niesamowite! :)

    ReplyDelete
  49. Zazdroszczę tego wspaniałego klimatu! *.*

    ReplyDelete
  50. Śliczne zdjęcia :) Zazdroszczę !

    ReplyDelete
  51. Zazdroszczę wycieczki do Finlandii !!
    Ciągle marzę odwiedzić Skandynawię :)
    a kulig psim zaprzęgiem to musiała być nie zła frajda :)

    zapraszam do mnie :
    http://violetfashion.blogspot.com/
    Fajnie jeśli poświęcisz chwilkę i zajrzysz :)

    ReplyDelete
  52. Bardzo ładne zdjęcia, a posty...! Brak mi słów, dawno nie widziałam tak dobrego bloga, coś czuje, że będę tu zaglądać codziennie, właśnie dodałam go do 'ulubione zakładki' ♥ Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie :) shadesoffashionxx.blogspot.com shadesoffashionxx.blogspot.com shadesoffashionxx.blogspot.com

    ReplyDelete
  53. To chyba nie jest prawdziwy renifer? No nie wierzę! Zżera mnie zazdrość :D

    ReplyDelete
  54. Po prostu super, az chce sie tam pojechac, co za widok z okna na zasniezony las ... eh...
    Natalia

    ReplyDelete