Coraz bliżej święta, więc nie mogło zabraknąć tradycyjnego już na blogu prezentownika! Jak zwykle wybrałam same ładne rzeczy- sporo z nich posiadam, więc mogę je serdecznie polecić, a to, czego nie mam, z pewnością sprawiłoby mi radość, gdybym została nimi obdarowana. Wiem, że moje prezentowniki często okazują się dla Was pomocne, więc liczę, że i w tym roku znajdziecie tu coś dla siebie. Pierwsze zdjęcie pojawiło się na moich Instagramie już jesienią, ale myślę, że śmiało może powędrować na okładkę tego posta. :)
Shopping Center 9 sweter
CHANEL lakier kolor Alchemiste
Acne Studio x Frederic Malle perfumy
Luare szczotka
Motywem przewodnim powyższego kolażu są odcienie czerwieni i bordo, tak bardzo na czasie jesienią, a już w szczególności w grudniu.
A obok garstka pomysłów z kategorii Self Care w stylowym wydaniu :) Piękne przedmioty do codziennego użytku zawsze mnie cieszą i motywują do regularnego używania. Nie ma piekniejszych szczotek i grzebieni niż te z Luare. Prawdziwe małe dzieła sztuki.
Świetnym pomysłem na prezent będzie też stylowa kosmetyczka. W tym wypadku to już nawet kuferek, bo jest bardzo pojemny i pomieści wszystkie ulubione produkty. Z ARKET pięknym, małym gadżetem jest szylkretowe lusterko- w sam raz do torebki.
Na liście pielęgnacyjnej znajdziecie maskę z naturalnych kamieni Soul Story, które mają działanie relaksacyjne, poprawiają mikrokrążenie w skórze i pomagają w redukcji obrzęków. Drugą maską jest jedwabna do spania z The Mou. Nieco inna niż większość masek. Następnie jedno z moich ulubionych serów ever- serum Glazed Skin od Say Hi. Bardzo uniwersalne, dla każdego typu skóry.
I dwie kosmetyczne drobnostki- kula do kąpieli LaBomba (taki prezent zawsze cieszy!) i krem do rąk z Ministerstwa Dobrego Mydła.
Na koniec odsyłam do Magliera Rosaria po najpiękniejszą selekcję włoskiej bielizny, ręcznie wykonanych włoskich grzebieni oraz akcesoriów.
* linki afiliacyjne



What do You think about this?
Post a comment!