O jesiennym przeglądzie zakupowym zaczynam rozmyślać zawsze już pod koniec sierpnia. Wtedy myślę sobie, że mam jeszcze sporo czasu, by wszystko przygotować w spokoju, po czym okazuje się, że wrzesień ucieka przez palce z prędkością światła i jest październik, a ja nadal niegotowa z puszczeniem materiału. Niestety nie ma idealnego momentu na publikację tego przeglądu, bo mimo iż mamy początek października i sporo osób potrzebuje uzupełnić szafę o brakujące elementy, w wielu fajnych markach wciąż pojawiają się nowe jesienne rzeczy, dlatego czasami czekam do ostatniej minuty, by przypadkiem nie przegapić jakiejś prawdziwej perełki. No ale wiadomo, czekać tak w nieskończoność nie można, więc oto jest i on! Zapraszam Was serdecznie na mój coroczny jesienny przegląd zakupowy!:)
Płaszcze
Nie będzie tu żadnych wielkich zaskoczeń, ale nie sądzę, by ktokolwiek czekał tu na jakieś wodotryski ;) Podobnie jak w poprzednich latach podrzucam kilka propozycji ciekawych czarnych płaszczy oraz kilka w innych stonowanych odcieniach. Jak zwykle zwracam uwagę na skład płaszczy, by przypadkiem nie nadziać się na syntetyczne buble, które w żaden sposób nie ogrzeją w jesienno-zimowe chłody.
Trencz
Zdjęcie obok idealnie oddaje jesienno-wiosenny charakter tego typu płaszcza. Na drzewach zakwitają już pierwsze wiosenne pąki, ale na ziemi wciąż sporo opadłych jesiennych liści. Zwykle wiosną jest trochę więcej okazji, by zakładać trencz, dlatego nieco bardziej kojarzy mi się z wiosną niż z jesienią. Niestety w tym roku wrzesień był naprawdę nieciekawy. Z letnich ciuchów niemal od razu trzeba było wskoczyć w wełniane swetry i cieplejsze płaszcze, więc nawet nie było okazji, by nacieszyć się moim ulubionym trenczem Toteme. Jeśli jednak tegoroczna pogoda pójdzie w ślady tej z zeszłego roku, może czekać nas jeszcze całkiem przyjemny październik, idealny na trochę lższjesze ciuchy.
Marynarka
W marynarkach również nie ma większych zmian i co najlepsze, od dwóch lat polecam wciąż ten sam model z Arket, który zagościł na stałe w ofercie sklepu. Coraz częściej zauważam ten fajny "trend" na przewijanie się w ofertach marek tych samych elementów przez kilka sezonów.
Swetry
Kocham lato i w głębi serca to ono zawsze będzie moją ulubioną porą roku, ale nie da się ukryć, że mam słabość do pięknych wełnianych swetrów. Są one takimi prawdziwymi jesiennymi umilaczami. Jak już dobrze wiecie, zawsze polecam najpierw zerkać do second-handów lub na vinted, bo tam kryje się wiele perełek za sporo mniejsze pieniądze niż w te z nowych kolekcji sklepów. Zostawiam jednak jak zwykle też namiary na kilka naprawdę pięknych modeli w regularnej sprzedaży.
Patrizia Aryton marynarka
Arket* sweter
Calvin Klein vintage jeans
ROSA kolczyki
Kurtki
Osobiście lepiej czuję się w wełnianych płaszczach i marynarkach, które noszę przez znaczną część jesieni, ale czasami kurtka okazuje się lepszą opcją, szczególnie puchówka zimą, która grzeje najlepiej na świecie. W dzisiejszym poście będą raczej jesienne propozycje, a w okolicach listopada postaram się wrócić z osobnym postem typowo o zimowych niezbędnikach.
Jeansy
Do jeansów nie jest przypisana żadna pora roku, ale w ostatnim czasie zauważyłam wzmożone zainteresowanie moimi ulubionymi modelami, więc podrzucam kilka propozycji.
Szerokie nogawki
Od kilku sezonów w mojej garderobie królują szerokie nogawki. Bardzo dobrze czuję się w takim kroju i na ten moment większość wąskich spodni poszła w odstawkę. Podobnie jak w przypadku marynarki, w Arket od kilku sezonów dostępne są idealne szerokie spodnie w stylu garniturowym, które noszę najchętniej i najczęściej.
ON MY MIND
I na koniec tradycyjnie kilka pozycji z mojej wish-listy. Zawsze to podkreślam, ale naprawdę jestem ogromną fanką tworzenia list życzeń, które niezwykle ułatwiają podejmowanie decyzji zakupowych. Dzięki nim można łatwiej kontrolować swoje zakupy, które po czasie stają się bardziej przemyślane i dają najwięcej satysfakcji.
Znów zaczęły mi się podobać czarne opaski i kokardki we włosach, a to wszystko za sprawą tegorocznych pokazów CHANEL.
Levi's* jeansy ↑
Mimo że mam sporo jeansów w szafie, doszłam ostatnio do wniosku, że w większości nie chodzę, bo mam kilka ulubionych par i tylko po nie sięgam. Planuję zatem sporą redukcję, ale przy okazji po przeglądzie wyszło, że brakuje mi takich jasnoniebieskich klasyków z prostą, niezwężaną nogawką.
CHANEL baleriny ↓
Zakup modelu Chanel Slingbacks okazał się strzałem w 10, bo to jedne z moich ulubionych butów w kolekcji, dlatego rozważam w przyszłości rozszerzenie kolekcji o klasyczne baleriny w tej samej kolorystyce.
Arket duży szal beżowy * ↓
Zakup modelu Chanel Slingbacks okazał się strzałem w 10, bo to jedne z moich ulubionych butów w kolekcji, dlatego rozważam w przyszłości rozszerzenie kolekcji o klasyczne baleriny w tej samej kolorystyce.
Obszerny beżowy szal to świetny dodatek do jesiennych płaszczy czy nawet grubszej marynarki. W swoje szafie mam podobny szary i czarny, więc do kompletu brakuje mi tylko klasycznego beżu.
Model, który stał się hitem wśród modowych Instagramerek. Najbardziej podoba mi się w wersji szylkretowej, choć czarne również prezentują się pięknie. Klasyka z nutą retro.
ROSA szeroki pierścionek ↑
Praktycznie co sezon wpisuję sobie kilka rzeczy od ROSA na swoją listę życzeń. Nie ma drugiej takiej marki biżuteryjnej, którą tak bardzo "czuję". Agnieszka, projektantka marki, ma dar tworzenia cudownych, ponadczasowych klasyków, które nawet po latach cieszą tak samo, jak tuż po ich zakupie. Ten szeroki pierścionek sprawię sobie kiedyś jako nagrodę (jeszcze nie wiem za co, ale do tego jeszcze dojdziemy;).
Świetnie przygotowany post. Niesamowicie przyjemnie się go czytało. Plus za linki, które niesamowicie ułatwiły szukanie perełek o których piszesz! 🙂
ReplyDeletePięknie dziękuję za miłe słowa!
DeleteŚwietny inspirujący post, na pewno skorzystam ze wskazówek 😊
ReplyDeleteCieszy mnie to ogromnie!:)
DeleteCześć Kasiu, jak zwykle artykuł w punkt i dopracowany w każdym szczególe! Jako, że właśnie jestem na etapie poszukiwania zimowego płaszcza, pozwolę sobie dołączyć dwie propozycje wg. mnie ciekawych produktów:
ReplyDeletehttps://bombshe.com/pl/strona-glowna/62184-60399-welniany-plaszcz-typu-oversize.html#/826-kolor-czarny/946-size-xs_s
https://talia-fashion.pl/produkt/oversize-plaszcz-jednorzedowy-zimowy-kler/
Ja chyba się skuszę na ten od Talia z racji na fakt, że jest ocieplany, a co trudno w sklepach.
A czy nie macie wrażenia, że jest odwrót od długich płaszczy na rzecz tych w kolano? Z długich nagle się zrobiło mało w ofertach sklepów.....
Bardzo dziękuję za miłe słowa!
DeleteObie te marki znam i lubię, i żałuję, że nie tworzą na stronę zdjęć packshotowych, to z pewnością częsciej pojawiałyby się w moich przeglądach! Wizualnie bardziej podoba mi się ten z bomshe, bo takie szlafrokowe jak z Talii wolę dłuższe, co najmniej 120cm. Ale to już tylko takie moje preferencje. Jeśli ważniejsze jest dla Ciebie ocieplenie, to może warto jednak rozważyć Talię :) Ja mam płaszcz tej marki w podobnym kroju, ale dłuższy, bo na moje życzenie został nieco wydłużony.
Akurat w tych markach, do których najczęściej zaglądam, nie zauważyłam jeszcze tego odwrotu i mam nadzieję, że tak zostanie haha :)
Kasiu, jaki masz rozmiar swetra Arket?
ReplyDeleteM :)
DeleteDo tej jesieni trzeba się chyba odpowiednio wcześnie przygotować żeby odłożyć z 40tys. zł na wymianę garderoby :)
ReplyDeletePrzecież nikt Ci nie każe wszystkiego kupować. Jeśli coś z podstawowej garderoby się zużyło, można zainspirować się tym, co wybrałaby Kasia. Przecież nawet Kasia nie ma zamiaru tego wszystkiego kupić i podkreśla, czego jej po prostu brakuje.
DeleteDokładnie tak:) To, że na moją wishlistę wrzucam więcej rzeczy, nie oznacza, że wszystko kupuję. Akurat takie rzeczy świetnie pasowałyby do mojej garderoby, ale bez większości z nich spokojnie mogę się obejść :) Wszystko z głową :)
DeleteWarto zainteresować się czymś takim jak "cost per wear". Czasami może okazać się, że sweter Toteme albo buty Chanel wychodzą taniej niż jedna rzecz z sieciówki ;) Ja jestem zdecydowanie za uzupelnieniem szafy porządnymi, nawet drogimi rzeczami, ale dobrej jakości.
DeleteKasiu, a da się gdzieś znaleźć tą opaskę Chanel z wishlisty? Nie widzę jej na stronie. Orientujesz się może czy jest gdzieś do zdobycia? Piękny dodatek!
ReplyDeleteNa stronie widnieje pod nazwą "przepaska" :)), pewnie stąd problem w jej znalezieniu. https://www.chanel.com/pl/moda/p/AA8558B0903594305/przepaska-welur/
DeleteKasiu, jak wypada rozmiarówka w butach Chanel?
ReplyDeleteMam 37,5, czyli dokladnie taki, w jakim jest moja stopa:)
DeleteKasiu, skąd te piekne szare spodnie na końcu? Chyba brakuje podpisu. :) Pozdrawiam!
ReplyDeleteTotem :)
DeleteTak, Toteme, mam nadzieję, że tylko przeoczyłaś podpis, a nie że coś się nie wyświetla, bo niestety czasami przy takich obszernych postach zdarzają się błędy techniczne.
DeleteKilka dni temu dorwałam czarny blazer Filippy ka w ciuchlandzie :))
ReplyDeleteTak najlepiej!:)
DeleteToteme, arket...czyli to, do czego modla sie minimalistki. Jesli okulary to Celine,jesli baleriny to chanel...Jestem za klasyka, prostota, ale na milosc boska, nie stac was dziewczyny na chocby odrobine oryginalnosci? Przeciez takie zestawy prezentuje absolutnie kazda, ale to kazda podpisujaca swoje konta wyswiechtanymi haslami typu "less is more" , "buy less, choose better".Pff
ReplyDeleteA po co na siłę szukać oryginalności, kiedy są marki, które po prostu się czuje i lubi? Ich ubrania są wygodne, sprawdzone, do tego stoi za nimi fajna jakość, nosi się je dobrze i mogą służyć latami? ;) Nie bez powodu zyskały grono fanek. W internecie każdy znajdzie coś dla siebie, więc jeśli nie odpowiada Ci to, co pokazuję u siebie, naprawdę masz sporo innych miejsc do wyboru, w których prezentowane są inne marki.
Delete"Uwielbiam" ludzi, którzy z taką pogardą podchodzą do czegoś, co jest odmienne z ich zdaniem. I to pff na końcu- naprawdę pokaz kultury osobistej:)
Deletejak zawsze same wspaniałości! :) okulary celine, baletki, beżowy szalik i opaskę sama mam na liście. dodatkowo chciałabym kupić dłuższe oficerki, szary bądź beżowy płaszcz (chociaż jeden) i jasny, śmietankowy sweter bo mi się zużył (liczę na second handy). kusi mnie też okrycie wierzchnie "pelerynka" ale sama nie wiem jak by się u mnie sprawdziło. póki co w tym sezonie odhaczyłam sobie karmelowe balerinki w lekki szpic, są śliczne.
ReplyDeleteKasiu, jaki to model okularów Celine ?
ReplyDeleteTriomphe oval acetate sunglasses
Delete:)
Uwielbiam biżuterie Rosy i dzięki Tobie mam już kilka rzeczy, w tym ukochane kolczyki kółka!
ReplyDeleteKasiu, znalazłam bardzo podobną kurtkę do tej z COS, którą pokazujesz w przeglądzie, w M&S - składowo podobnie, cenowo przystępniej, tylko inna kolorystyka :) co o niej sądzisz: https://www.marksandspencer.com/thermowarmth-quilted-puffer-jacket/p/clp60550330?
ReplyDeleteFajna! Ja ogólnie bardzo lubiłam M&S, ale odkąd wyszedł z Polski jakoś zapominam o tej marce.
DeleteKasiu, mam pytanie co do rozmiaru spodni od Arket. Mam chyba podobny model do tych, ktore Ty prezentujesz w kolorze szarym. Mam wrazenie ze moglam kupic wieksze, mysle ze mam podobna figure do Twojej. Mam rozmiar 25 a nie jest mi zbyt wygodnie jesli chce wlozyc swter czy koszule do srodka :( ciekawa jestem jaki Ty rozmiar bierzesz i jak to jest z tym noszeniem rzeczy wpuszczonych do spodni?
ReplyDeleteMam w tym modelu mój standardowy 25 i udaje mi się wpuszczać do środka koszule i niektóre swetry. Czasami tak jest, że nawet ten sam rozmiar na metce w danym modelu może odrobinę się od siebie różnic +/- 1-2cm, ale niestety trudno mi stwierdzić, czy tak też było w tym wypadku.
DeleteKasiu i drogie czytelniczki, poratujcie. Gdzie kupić damski garnitur z względnie przyzwoitym składem i w miarę możliwości do tysiąca złotych? Przejrzałam oferty sklepów i składy materiałów mnie załamują. W dodatku źle wyglądam w szerokimi nogawkami, a takich teraz sporo w ofercie. Przychodzi Wam do głowy jakiś dobry sklep?
ReplyDeleteMoże Massimo Dutti? https://www.massimodutti.com/pl/marynarka-od-garnituru-z-chodnej-weny-l06012512 Trochę przekroczy 1000zł, ale niewiele. Celowałabym właśnie w lepsze sieciówki typu Massimo. Arket i COS też mają fajne, ale tam raczej jeszcze drożej. Reserved Premium ma świetne rzeczy, ale aktualnie chyba nie ma garniturów, choć warto śledzić :)
DeleteBędę śledzić, bo marzy mi się coś w takim granacie jak ten z Massimo Dutti, ale najchętniej z dwurzędową marynarką. Twój blog jest dla mnie wielką inspiracją, dziękuję! :)
DeleteKasiu, dziękuję za ten nakład pracy i za ten pełen inspiracji post, tej jak każdy od ciebie. Proszę, powiedz jak wypada rozmiarówka lafersów September? Dziękuję za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam, Grażyna 😊🌸🌼
ReplyDeleteBardzo miło mi to czytać! Dziękuję 😊
DeleteJakiej firmy jest apaszka w paseczki?
ReplyDeleteTo stały element kolekcji Toteme:)
DeleteDziewczyny! Czy w Polsce (poza zalando) da się dorwać ubrania Arket czy Toteme czy trzeba zamawiać?
ReplyDeleteObawiam się, że nie, ale jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić :)
DeletePiękne perełki. :)
ReplyDeleteKasiu a jak z rozmiarówka płaszcze Toteme? Napisz tez czy jest wart swej ceny? Aktualnie szukam go na Vinted
ReplyDelete