8.2.21

Polish Designers: MOYE





MOYE koszula
Reserved jeansy




W zeszłym roku rozpoczęłam serię wpisów o polskich markach, którą miałam zamiar regularnie aktualizować, ale niestety po drodze gdzieś urwał się ten wątek. Dzisiaj postanowiłam wrócić do tej serii z jedną z moich ulubionych od lat marek – MOYE. MOYE to pierwsza polska marka premium specjalizująca się w tworzeniu ubrań, bielizny oraz akcesoriów z naturalnego jedwabiu – uniwersalnych i minimalistycznych w formie. Moja przygoda z MOYE trwa niemalże od samego początku istnienia marki, czyli od 2016 roku, i choć minęło już 5 lat, niezmiennie zachwycam się każdą nową kolekcją. W ofercie znajdziemy jedynie najwyższej jakości ubrania i dodatki, które nie ulegają zmieniającym się trendom, dzięki czemu zakup jakiejkolwiek rzeczy MOYE jest tak naprawdę zakupem na lata. 

W kolekcjach MOYE znajdzie się coś dla każdej z nas, bo MOYE to nie tylko zmysłowa jedwabna bielizna, lecz także klasyczne koszule, spódnice i sukienki, a także drobne akcesoria. W tych ostatnich znajdziemy m.in. szereg pięknych dodatków do włosów–  różnego koloru  i różnej wielkości gumki, a od niedawna genialne opaski do włosów. Pomijając już walory estetyczne, jedwab jest wyjątkowo delikatny dla włosów! Jedwabne gumki nie tylko pięknie wyglądają, ale też nie niszczą naszych włosów.


Na zdjęciach mam piękną luźną koszulę z szerokimi rękawami. Osobiście najchętniej łączę jedwabne koszule właśnie z jeansami. Lubię tę grę kontrastów pomiędzy casualowym denimem a elegancko połyskującym jedwabiem.

Poniżej zostawiam Was z małym przeglądem moich ulubionych elementów z kolekcji MOYE.



























































Jedwabne klasyki MOYE







← Newer Post Older Post →

13 comments

  1. Kasiu, który to dokladnie model jeansów? A MOYE oczywiście znam i uwielbiam <3

    ReplyDelete
  2. Orientujesz się, jak wypada rozmiarówka stanikow?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Akurat niestety nie mam żadnego stanika, by coś podpowiedzieć.

      Delete
    2. Nie wiem czy Ci to pomoże, ale ja noszę 70C i wzięłam stanik S i odesłałam, bo był za mały (za małe miseczki i troszkę w obwodzie też, ale niedużo). Odesłałam, ale nie wymieniałam na większy, bo uznałam, że nie ma sensu z powodu tego, że te staniki mają cieniuteńkie ramiączka i bałam się, że mimo dobrego rozmiaru będą się wrzynać w ramię, bo jednak nie jest to typ stanika, który trzyma dobrze pod biustem.

      Delete
  3. tak, jedwab to dobra inwestycja. Choć mnie najbardziej cieszy ten wyhaczony za grosze w sh ;) Ostatnio trafiłam na dużą apaszkę Cartier, jej wzór to nie do końca moja estetyka, ale wzięłam, żal mi było ją tam zostawiać...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiadomo :D Nie ma to jak jedwab z sh! A apaszkę można spróbować sprzedać dalej i jeszcze na niej zarobić... :)

      Delete
  4. Piękne zdjęcia! Poza tym, w oko wpadła mi spódnica. :)

    ReplyDelete
  5. Kasiu jaki masz rozmiar tych jeansow? Czy do bardzo obcisłe? Nie wiem jaki wybrać rozmiar. Jestem szczupła i podobnego wzrostu co Ty i chciałabym żeby za bardzo nie wisiały.

    ReplyDelete
  6. Kasiu jaki masz rozmiar tych spodni? Czy są bardzo obcisłe? Jak się je nosi? Mam dylemat co do rozmiaru, bo nie chciałabym żebyś bardzo wisiały.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mam rozmiar 34 i są takie typowo mom- lekko luźnawe, ale ja ostatnio jestem szczuplejsza niż wczesniej, więc to pewnie dlatego. 32 pewnie byłyby bardziej przylegające :)

      Delete
  7. Kasiu, masz te jedwabne opaski MOYE? Wydają się piękne, ale czy trzymają włosy? Jedwab taki śliski..

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie mam, ale mega mi się podobają i chyba sobie sprawię :)

      Delete