Będąc za granicą lubię zaglądać do sklepów, których nie ma u nas w Polsce. Nie wchodzę i tym bardziej nie robię zakupów w miejscach, których u nas na pęczki. Zresztą co to za radość kupić w Sztokholmie np. torebkę z Zary? Tym razem oprócz typowych pamiątek, czyli szwedzkiego konika Dala, kubeczka (z każdej podróży przywozimy jeden) oraz słodkości, przywiozłam dla siebie kilka kobiecych bonusików. Make Up Store oraz Acne Studios to szwedzkie marki, niedostępne stacjonarnie w Polsce, dlatego skusiłam się na zakup kultowego już szarego szalika Acne oraz kilku konturówek i rewelacyjnej pomadki Make Up Store. O szaliku marzyłam od dłuższego czasu, więc nie miałam najmniejszych wyrzutów sumienia, że wydałam na niego tyle pieniędzy :)
When abroad I like to visit the stores absent from the Polish market. I don’t go into or shop in the places which are a dime in a dozen in our country. What’s the point of buying e.g. a bag by Zara in Stockholm? This time apart from typical souvenirs, i.e. a Dala horse, a mug (we always bring one from our travels), and sweets, I also brought several female bonuses. Make up Store and Acne Studios are the brands without any stationary shops in Poland, so I got tempted and bought a cult grey scarf by Acne, several lipliners, and an excellent lipstick.
Jeśli będziecie w Sztokholmie i najdzie Was ochota na małe zakupy, to koniecznie zajrzyjcie do kilku fajnych miejscówek, które sama miałam okazję odwiedzić. Jeśli macie jakieś swoje własne propozycje (może jakieś sklepy vintage?), to koniecznie dajcie znać! :)
Ulica Drottninggatan- przy tej ulicy znajduje się niezliczona ilość różnych sklepów, przede wszystkim sieciówek. Z niedostępnych w Polsce znajdziecie tu m.in. wcześniej wspomniany Make Up Store czy też Weekday, który na pewno zainteresuje swoim asortymentem osoby, które lubują się w minimalizmie. Nie musicie się też martwić, iż przez przypadek ominiecie H&M- jest tak ogromny, że prowadzi do niego kilka wejść.
Åhléns City & Nordiska Kompaniet - Domy handlowe ze znanymi, drogimi markami, czyli raczej coś do nacieszenia oczu niż do wielkich zakupów :) W centrum znajdują się takie marki jak Acne Studios, Filippa K, Whyred oraz wiele innych, nie tylko szwedzkich.
Ulica Götgatan- kolejna ulica shoppingowa z takimi sklepami jak Monki, Gina Tricot, Weekday, American Apparel oraz wieloma urokliwymi kawiarenkami.
Gamla Stan- na Starym Mieście sklepików z pamiątkami do koloru, do wyboru, więc po typowe upominki z podróży wybierajcie się koniecznie tam.
Stali bywalcy Sztokholmu, Wasze 'shoppingowe' rady i wskazówki są mile widziane! :)
Jak zwykle post pierwsza klasa <3
ReplyDeleteCudowny szalik :)
ReplyDeleteZdjęcia z kotem - genialne! :)
ReplyDeleteKlasyka nigdy nie wyjdzie z mody, więc warto inwestować :)
ReplyDeleteświetny wpis
ReplyDeletehttps://blogiamemilia.wordpress.com/
I completely agree, I also like to buy souvenirs unique to the place I'm visiting - lovely pics! <3
ReplyDeleteKasiu, nie "zaglądnijcie", a ZAJRZYJCIE! "Oglądnąć" jest co prawda dopuszczalne w gwarze regionalnej, ale w takim miejscu jak ceniony, elegancki blog naprawdę rzuca się w oczy polonistom i grammar nazi, nie pasując do reszty ładnie napisanego tekstu :) Ja reprezentuję obie grupy :D Komentarz ten nie ma ani krzty złośliwości! Pozdrawiam :)
ReplyDeleteDzięki, dzięki! Już poprawione :):)
DeletePiękny szalik, na taki właśnie polowałam, ale jak na złość o klasykę najtrudniej w sklepach :( Kupiłam sobie za to na fashionality.pl szary komin, również w klasycznej kolorystyce (marki Wanted Wear), choć nadal chcę dopaść taki szaaaal. Wiesz może, gdzie w PL na coś takiego wpadnę? Bo wycieczki do Sztokholmu póki co nie planuję niestety :P
ReplyDeleteNiedawno były w sieciówce Kapphal, ale u siebie niestety nie widziałam. Jeśli lubisz zakupy przez internet, to na stronie Monki.com oraz Asos.com widziałam kilka dni temu. ;)
Deletejesienią można było taki dorwać w H&M, trochę jaśniejszy, ale za to z wełny :)
DeleteOd czasu do czasu na stronach typu westwing można znaleźć rzeczy marek trudno dostępnych u nas. Ja znalazłam piękne kaszmirowe szale, w typie tego, który pokazuje tu Kasia :)
DeleteTen też jest z wełny- świetna jakość :)
Delete@Sanna - dzięki za info :*
Jeśli już uda mi się wybrać do Sztokholmu, na pewno odwiedzę miejsca przez ciebie polecone. Ja również kieruję się zasadą, aby odwiedzać sklepy, których w Polsce nie ma. Cudowne pamiątki zakupiłaś! ♥
ReplyDeleteO R A S E Y
Piękny ten szalik, wygląda na cieplutki!
ReplyDeleteMarzę o odwiedzeniu któregoś z krajów skandynawskich, bo ich kultura mnie na prawdę interesuje. ;)
ReplyDeleteCudowny szalik, Acne ma idealne rzeczy, ale niestety zdecydowanie nie na moją kieszeń... :p
mój blog- ultradefenceless
Nigdy nie słyszałam o tych kosmetykach, więc dobrze wiedzieć :)
ReplyDeleteCo sądzisz o nowym trendzie wsród blogerek na powiększanie ust? :D
ReplyDeleteJaki tam trend, kojarzę tylko dwie :) A co o tym sądzę? Każdy ma prawo decydować o swoim wyglądzie, choć osobiście nie jestem zwolenniczką takich ingerencji. Najgorsze jest i tak to, że niektórzy nie znają umiaru i później wyglądają jak karykatury samych siebie. Jedna z tych dziewczyn faktycznie wygląda bardzo ładnie po poprawce, zaś druga tak jakby miała wąsa :P
DeleteWzbudziłaś moją ciekawość :P
DeleteZgadzam się. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek.
Deletektóre?które mają zrobione usta:D? Polskie blogerki?
Deletehorkruks ma zrobione, ale ona wygląda ślicznie <3 a drugiej nie kojarze :)
DeleteCatewalk (mniej znana blogerka) zrobiła usta. A Horkruks ma piękną urodę!
Deletemiasto bardzo piekne, urokliwe, Drottninggatan-to byla jedna z ulubionych ulic, ostatni raz bylam w 2001 roku w tym miescie i zawsze za nim tesknie
ReplyDeletemusze sie znow wybrac,
http://meganlike.blogspot.com
Kasiu, a czy ceny w szwedzkim H&M są takie same jak w innych krajach czy może nieco tańsze ze względu na to, iż to szwedzka marka?
ReplyDeleteNie jestem jakąś stałą klientką H&M, jednak moim zdaniem są porównywalne jak u nas w Polsce ;)
DeleteCeny w szwedzkim H&M bardzo podobne
DeleteKasiu, o szaliku również marzę od dawna i na razie pozostaje mi tylko marzyć dalej, ale chciałam spytać, który to dokładnie model? Czyżby Canada? Pozdrawiam ♥
ReplyDeleteTak, Canada :)
DeleteAcne marzy mi się już od dawna <3
ReplyDeleteSzal genialny i klasyczny <3
ReplyDeletewww.casper-fashion.blogspot.com
hej! znasz może jakieś second handy w Monachium?
ReplyDeleteNiestety nigdy nie byłam w Monachium ;)
DeleteO jakich blogerkach co powiększyły usta mowa? ;) martyna
ReplyDeleteKasiu, mam pytanie:* Jaki masz model swoich okularow celine? + swietny post
ReplyDeleteCeline Audrey :)
DeleteBeautiful scarf! Lovely pictures xx
ReplyDeleteSummer,
http://the-twins-wardrobe.blogspot.com/
Po Twoich ostatnich postach mam coraz większą ochotę, aby odwiedzić tamte rejony. Świetny szalik! Pozdrawiam. :) wwhatcanisayy.blogspot.com
ReplyDelete♥
ReplyDeleteświetne konturówki, sama bym się na takie połasiła, ostatnio się z nimi nie rozstaję, szczególnie przy ciemnych szminkach, kolor trzyma się dłużej a sama szminka nie 'rozpływa' się dookoła przy nakładaniu :)
ReplyDeleteDokładnie- konturówka to cudowny wynalazek! :D
DeleteIle kosztuje taki szalik? <3
ReplyDeleteok. 570zł
DeleteSztokholm byłby pewnie ostatnim miejscem, o którym pomyślałabym w kwestii planowania wycieczki turystycznej. To znaczy zdawałam sobie sprawę, że to fajne miasto itd., ale po twoich "stokcholm I love" postach chyba jest w nim coś więcej niż tylko małe klimatyczne uliczki ;)
ReplyDeleteKasiu... A firma Gina Tricot? Albo Lindex? Co o nich myslisz? Sama jestem ich zwolenniczka mimo ze nigdy nie bylam w Szwecji. W lumpeksach znajdzie sie wszystko :). Jakie preferujesz lumpeksy? Z ciuchami angielskimi czy np szwajcarskimi czy szwedzkimi? Czy nie widzisz roznicy? Bo ja wchodzac do lumpa z "Anglia" nigdy nic dla siebie nie widzę
ReplyDeleteMasz rację, ja też w takich z typowo angielskimi markami prawie nigdy nic nie znajduję :) Lubie skandynawskie lub takie "niewiadomoco", w których kryją się największe skarby :) Z Gina Tricot i Lindex mam fajne ciuchy z lumpa :)
DeleteGina Tricot bardzo słaba jakoś, ale ceny, zwlaszcza w czasie wyprzedazy powalaja, za 6 stanikow podczas letnich wyprzedazy w brl ala charlotte rouge zaplacilam 12 euro :) 2 z nich juz wyrzuciłam a piorę bardzo skrupulatnie i delikatne. tak samo piekne bluzki w paski za 3 euro ale niestety juz w prani recznym kolor blaknie po 3 razie.
DeleteCudowne te pomadki - a szalik przyda się nie tylko na chłodne wieczory :)
ReplyDeleteŚwietne pomadki i szalik również! :)
ReplyDeletehttps://www.facebook.com/missstyleblog?ref=ts&fref=ts
Love the scarf! So simple but cozy :)
ReplyDeletehttp://lifebetweenhats.blogspot.com
A ja się pochwalę, ze mam identyczny szalik ale z sh :D Co prawda nie Acne ale z metką na wierzchu nie chodzę wiec wszystko jedno :D Pozdrawiam!
ReplyDeleteJa chodzę od lat po lumpach i jak na złość nigdy nie znalazłam :) Szczęściara!
Deleteja też marzę o takim szaliku, haha :D na pewno skorzystam z Twoich wskazówek co do zakupów, bo jeszcze nigdy nie byłam w Szwecji, ale bardzo chcę tam pojechać :))
ReplyDeletecudowny szalik! marzy mi się taki od dawna, zawsze wyprzedzasz mnie :D
ReplyDeleteSzalik jest cudowny - na pewno warto :)
ReplyDeletehttp://www.greenpencilskirt.com/
Bardzo ładne jest to zdjęcie z kotem :)
ReplyDeleteNie wiem dlaczego, ale strasznie przypominasz mi Lykke li ;p btw. Świetny blog, no i trzeba przyznać, że masz nieziemskie oczy. *.*
ReplyDeleteSłyszałam już kiedyś takie porównanie, więc może coś w tym jest :) Dzięki za miły komentarz!
DeleteKasiu a skąd bluzka w paski - przepraszam nigdzie nie widzę tej informacji a jest świetna :)!
ReplyDeletePozdrawiam
Kasia
Nowa kolekcja Tally Weijl :)
DeleteSzarosc nie jest nudna! Piekny szal(ik) :)
ReplyDeleteKasiu, Twój blog jest absolutnie wyjątkowy pośród blogowej masy. Wielki szacunek, bo wydaje się, że pozostajesz wierna sobie i nie wciąga Cię szoubiznes ;-) Uwielbiam Twojego bloga, bo można go nie tylko oglądać, ale też czytać (a to niestety nie jest wśród polskich blogów standard). Pozdrawiam!
ReplyDeleteDziękuję! Niestety nie mam takiej smykałki do pisania jak kilka innych blogerek, które podziwiam za styl pisania, jednak prawie zawsze staram się dodać do wpisu jakąś krótką notkę :)
Deleteten szalik jest przepiękny !
ReplyDeleteLinery wyglądają na cieliste i dosc jasne- podasz numery ;)?
ReplyDeleteNude Beauty, Fairytale Dream oraz seria limitowana Maria Montazamis ;)
DeleteTakie pamiątki są najlepsze, a nie tam figurki czy inne tego typu babiloty do ścierania z nich kurzu !
ReplyDeleteKasiu, a powiedz mi jakie lumpeksy polecasz tutaj u nas w Polsce. Ja nie znajduję u siebie nigdy jakis fajnych rzeczy.
ReplyDeleteTwoje pytanie jest przede wszystkim zbyt ogólne- nie wiem skąd jesteś, więc nie znam lumpeksów w Twojej okolicy.
DeleteZazdroszczę odwiedzin w Acne, szalik super!
ReplyDeletewww.alekslab.blogspot.com
Popieram inwestowanie w dobrej jakości rzeczy, począwszy od szalików, rękawiczek, po buty, kurtki itp. Sama kiedyś praktykowałam zakupy w myśl zasady: "im więcej, tym lepiej", przekonana, że ilością nadrobię jakość nabywanych rzeczy. Z czasem zmieniłam ten pogląd i stwierdzam, że to jakością nadrobię ilość ciuchów w mojej szafie ;) Dlatego lubię zaglądać tutaj do Ciebie na blog:)
ReplyDeletePozdrawiam,
Ola
kupilam takie szaliki ( czerwony czarny i szary) w paryskim metrze :D nie podrobki, bo bez zadnych metek ale bardzo dobry sklad bo 80% welny i 20 kaszmiru za 20 euro :) moglabys powiedziec w jakiej cenie jest ten od acne i jaki ma sklad?
ReplyDelete100% wełna w cenie 130euro :) ale nie ma co ukrywać, ze duża rolę odgrywa tutaj sama marka, jednak sam szal jest naprawdę piękny, duży i dobrej jakości :)
Deleteno jasne :D jak bym widziala ze takie maja tez bym od acne kupila, ja chyba jestem nie normalna ale kupuje dla metki bo to uwielbiam haha, sama mam nie jeden drozszy szal :)
DeletePiękny szalik.
ReplyDeleteKasiu, jakie buty proponujesz na wiosnę i co sama będziesz nosić? ;)
ReplyDeleteTo samo co i w zeszłym roku- trampki i inne buty sportowe, niskie botki (najlepiej czarne:)- wystarczy, że przejrzysz stylizacje z zeszłego roku, bo na pewno będą to podobne rzeczy:)
DeleteHa, przejrzałam całego instagrama i bloga zanim jeszcze odpisalaś i rzeczywiście jest tyle inspiracji, że ciężko będzie mi się zdecydować! ;) Dzięki! ;)
DeletePiękny szal!
ReplyDeletePiękne zdjęcia. Cały czas używacie tego samego sprzętu fotograficznego? :)
ReplyDeleteDziękuję! :) Tak, nie zmieniliśmy sprzętu:)
DeleteMam pytanie dotyczące Twojej torebki Valentino. Na stronie answear są dwie podobne:
ReplyDeletehttp://answear.com/374058-valentino-torebka-skorzana.html?b=/p/torebki-226-k/torebki/p-1/r-60/o-n oraz http://answear.com/374055-valentino-torebka-skorzana-benventua-rosso.html?b=/p/torebki-226-k/torebki/p-1/r-60/o-n
Która jest Twoja? Pozdrawiam :)
Ja mam tę mniejszą o nazwie BENVENTUA ROSSO :)
DeleteDziękuję!
DeleteWitaj Kasiu jesteś genialną inspiracją ;) jeśli chodzi o małe przyjemności i kupowanie wymarzonych rzeczy ja marzę o porządnej torebce klasycznej i skórzanej zastanawiam się nad modelem roma polskiej projektantki sabriny pilewicz i w związku z tym chciałabym wiedzieć co o niej myślisz czy miałaś okazję widzieć ją na żywo, dziękuje za odp i pozdrawiam ;) Ola
ReplyDeleteOlu, niestety nie miałam okazji widzieć jej na żywo, jednak w czarnej wersji jest całkiem niezła. Osobiście nie przepadam za wzorem krokodyla, gdyby była całkiem gładka, podobałaby mi się o niebo bardziej. No ale to już kwestia gustu:) Serdecznie dziękuję za miłe słowa! :)
ReplyDeleteŚliczny szalik!
ReplyDeleteZapraszam do siebie http://idacupas.blogspot.com <3
zdjęcia z kotem są świetne ! :)
ReplyDeletePozytywnie zazdroszczę Twoich podróży. Skandynawia i USA ciągle są na mojej liście marzeń niespełnionych.
ReplyDeletemasz super nagłówek i bardzo fajny post. Pozdrawiam!!
ReplyDeleteco sądzisz o obserwacja za obserwacje ?
http://domadomcia6.blogspot.com/
Ja juz:D licze na rewanż .
Sądzę, że to głupota ;) Proszę wytłumacz mi, co to za frajda posiadania "obserwatorów" tylko w cyferkach?
DeleteKasiu, w jakim odcieniu masz szalik, light grey?
ReplyDelete