12.11.14

Vintage shopping #5


Po pięciomiesięcznej przerwie powraca Vintage Shopping! Strasznie zaniedbałam ten cykl, ale to tylko dlatego, że ostatnie miesiące były wyjątkowo napięte, a dodatkowo w domu panował bałagan związany z remontem, więc nie było nawet szans na spokojne sfotografowanie łupów. Jeśli śledzicie mój instagram lub facebook, to na pewno niektóre z dzisiaj zaprezentowanych rzeczy są Wam już znane. No to zaczynamy! :)

Welcome back the Vintage Shopping cycle after 5-month break! I neglected it but only because last months were extremely intense plus all the mess related to renovation – I didn’t have any chances to take pictures of my booty. If you follow my instagram or facebook, you know some of the clothes.


 W ostatnim czasie mam wyjątkowe szczęście do znajdowania super swetrów, co mnie niezmiernie cieszy, gdyż w sieciówkach trzeba zapłacić niemało za zwykły sweter, niekoniecznie dobry gatunkowo. Za każdy z tych łupów zapłaciłam tylko 6 zł, z czego ostatni jest w 100% z wełny! 

Recently I’ve been lucky to find great sweaters which make me sooo happy because they could cost fortune in chain stores, and usually of poor quality. Each of these cost 6 zł, and the least one is 100% wool. 



Moim ulubionym okryciem wierzchnim zimą są sztuczne futerka. W swojej kolekcji mam już kilka modeli (również z second-handu), jednak cały czas brakowało mi takiego dłuższego z kapturem. Zeszłej zimy byłam o mały krok od kupienia na stronie marki Monki prawie identycznego jak to z dzisiejszego wpisu, z tą różnicą, że wtedy zapłaciłabym prawie 500zł, a w secondhandzie wydałam niecałe 50zł.

In winter seasons I like wearing faux fur coats – I have several in my wardrobe, some from second hand shops, but I still lacked one large with a hood. Last winter I was a one step away from buying almost the same one as the coat from today’s post at the Monki’s website. The only difference was that I would have to pay almost 500 zł, and this second-hand one cost less than 50 zł. 


Kolejna dostawa swetrów (i jednej czapki) w cenie 4 zł/sztuka! Moim faworytem jest długi, beżowy kardigan z H&M, który na pewno kojarzyście z tego wpisu :) 

Another set to sweaters (and one hat) only 4 zł each! My favourite in the long beige cardigan from H&M, you should remember it from here :)


Na koniec casualowy pasiak oraz szara tunika Acne, którą wyhaczyłam na allegro. Uwielbiam, gdy moja szafa zapełnia się oryginalnymi ubraniami. Od jakiegoś czasu pozbywam się ze swojej garderoby niepotrzebnych ciuchów, które miesiącami zalegały nienoszone, zaś podczas nowych zakupów staram się kierować zasadą "buy less, choose well", by nie doprowadzić do niepotrzebnego przepełnienia szafy.

Do następnego!

And, at the end, casual striped blouse and grey tunic by Acne I bought on allegro. I love when my wardrobe is full of original clothes. For some time I get rid of unnecessary clothes which hanged unworn for months and during shopping I try to follow the rule "buy less, choose well" not to cause unnecessary wardrobe overfilling.

See you soon!
← Newer Post Older Post →

78 comments

  1. Godne pozazdroszczenia! Wahałam się, czy jutro iść "na lumpy" - teraz już się nie zastanawiam :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak zobaczę u kogoś fajne zakupy z sh, też od razu dostaję powera:D!

      Delete
  2. jak ja Ci zazdroszczę :) super łupy

    ReplyDelete
  3. futrzak świetny!

    ReplyDelete
  4. Super ! A do jakich lumpeksow chodzisz, tz gdzie ? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mieszkam na Śląsku i to tutaj mam swoje ulubione :)

      Delete
  5. Kasia jesteś mistrzynią second-handowych łowów! A tunika z Acne jest meeega! ♥

    ReplyDelete
  6. rewelacyjne są te rzeczy, mam wielką słabość do swetrów... Ty to masz szczęście ;)

    ReplyDelete
  7. uwielbiam ten cykl, bo sama jestem lumpeksową maniaczką :) chciałabym żebyś kiedyś wpadła do mnie i pozachwycała się tak jak ja u Ciebie haha :*

    ReplyDelete
  8. Gdzie pozbywasz się niepotrzebnych ciuchów ???
    Sprzedajesz, oddajesz gdzieś ???

    Alicja

    ReplyDelete
    Replies
    1. Robię już od roku regularne wyprzedaże na cele charytatywne, w przyszłym tygodniu będzie kolejna ;)

      Delete
    2. Super !!!
      To czekam na wyprzedaż. Koniecznie daj znać o tym na fb.

      Alicja

      Delete
    3. Na pewno napiszę o jej starcie :)

      Delete
  9. Ah, lecę jutro na łowy do lumpka :D

    ReplyDelete
  10. w jakim mieście i w którym lumpeksie kupujesz te cudeńka ? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zaglądam do różnych miast w obrębie Śląska :)

      Delete
  11. Kasiu piękne sweterki! Zdradź proszę gdzie takie dobre secondhandy? :>

    ReplyDelete
    Replies
    1. j.w. :) I napiszę po raz setny, że w każdym second-handzie można znaleźć coś fajnego:)

      Delete
  12. Możesz powiedzieć gdzie kupujesz takie cuda albo zrobić wpis o ulubionych secondhandach? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie wiem, czy taki wpis ma sens, gdyż z second-handami bywa róznie- raz można coś znaleźć, innym razem przychodzi się z pustymi rękoma. To nie jest tak, że za każdym razem przychodzę z torbą pełną fajnych ubrań :)

      Delete
  13. Jakie cudowne swetry! jutro wyruszam na poszukiwania w Warszawie! :)

    ReplyDelete
  14. Kasia poszukuję zegarka.. :) który bardziej ci się podoba? http://allegro.pl/duzy-damski-zegarek-jordan-kerr-4xkolor-zegarki-i4765390979.html ten 1 czy http://allegro.pl/zegarek-damski-jordan-kerr-zegarki-damskie-rosa-i4711600825.html ?:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Szczerze to żaden mnie nie zachwycił, ale nr 1 lepszy ;)

      Delete
  15. Założyłabym wszystko ^^ Szczególnie to futerko ;)

    ReplyDelete
  16. Dajesz kozuchy do prania chemicznego po zakupieniu takiego w sh?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jeśli jest to koniecznością, to tak. Czasami da się domowymi sposobami wyczyścić niektóre okrycia wierzchnie.

      Delete
  17. Dla mnie sweter to zawsze najcenniejszy łup z sh tym bardziej w obecnym okresie śmiać mi się chce jak widzę w sieciowe sweter za 100zl a w mojej szafie jest niemal identyczny za 10 czy 20zl ;) pozdrawiam Martyna

    ReplyDelete
  18. K O C H A M lumpeksy! Szkoda tylko, że moja szafa nie rośnie wprost proporcjonalnie do upychanych w nią rzeczy :(

    www.iamyourpassion.blogspot.com

    ReplyDelete
  19. Ta tunika z acne bardzo mnie zaintrygowała. mam nadzieję że doczekam się w najbliższym czasie postu z nią. Bardzo chciałabym zobaczyć jak wygląda na ciele

    ReplyDelete
  20. so happy it's finally sweater weather in LA

    giveaway on my blog!

    http://hashtagliz.com

    ReplyDelete
  21. Ale trafił ci się świetny futrzak! Chyba ruszę na łowy :)

    ReplyDelete
  22. Tunika z Acne jest genialna! :)

    ReplyDelete
  23. przyznam Kasiu, że zainspirowałaś mnie do chodzenia po SH i też udało mi się ostatnio wyhaczyć kilka perełek:) choć nie tak fajnych jak Twoje!

    ReplyDelete
  24. Już wiem co jutro robię gdy mam wolną godzinę do pociągu - idę do lumpa <3

    ReplyDelete
  25. Jesteś geniuszem, że znalazłaś takie piękne sweterki!

    Ściskam mocno,
    www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com

    + a u mnie: duuużo kraty, zapraszam!

    ReplyDelete
  26. Zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich lumpeksowych zakupów! Wiem, ze do ciuhlandów trzeba mieć trochę szczęścia, czasu, cierpliwości i "dobrą rękę" w szperaniu żeby wśród szmat znaleźć takie brylanty:)
    Ciekawa jestem natomiast Twojej metody prz zakupach na allegro. Zdradź proszę, jak przedzierasz się przez setki aukcji na all? Wpisujesz jakies konkretne słowa kluczowe, czy po prostu jedziesz po kolei?
    pozdrawiam serdecznie

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak mam więcej czasu to po prostu wpisuję wg mnie dobre słowa kluczowe i szukam. Na takie poszukiwania muszę mieć jednak ochotę, czas i wenę :)

      Delete
  27. Cześć Kasiu. Od jakiegoś czasu nieregularnie odwiedzam Twojego bloga. Dzisiaj dodaję tę stronę do ulubionych! Masz świetny styl. Niesamowite, że te delikatność i prostotę udało Ci się zachować nawet na własnym ślubie (piękna sesja!) gdzie większość dziewczyn płynie z nurtem i ginie gdzieś w ślubno-weselnym przepychu;) Do rzeczy. Z ciekawości chcę zapytać, ponieważ zawsze od secondhandów odstraszały mnie kolejki kobiet czekających na otwarcie i zgarniające towar w takim tempie jakby od tego zależało ich życie.. Czy Ty odwiedzasz w/w secondhandy właśnie na "rzucenie towaru", czy wtedy kiedy wszystkie najlepsze rzeczy wydają się już wybrane i ceny za kg spadają i spadają? Odwiedzasz jakieś większe molochy czy małe osiedlowe? W komentarzach pod postem, wyczytałam tylko, że mimo iż masz swoje ulubione miejscówki to i tak czasem wychodzisz z pustymi rękami Jak widzę twoje łupy to naszła mnie ochota na łowy, ale potrzebuję kilku wskazówek od kogoś doświadczonego:) Napisz proszę jak najwięcej złotych rad. Z góry dziękuję za odpowiedź:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Na wstępie dziękuje za przemiłe słowa! :) Co do second-handów to jeszcze w życiu nie zdarzyło mi się czekać w kolejce na otwarcie. Po prostu kiedy mam czas, to wtedy idę. Odwiedzam zarówno takie ogromne lumpy, jeden z nich jest nawet ciucholandową sieciówką, ale też malutkie "osiedlowe". Naprawdę nie mam nawet żadnego sprawdzonego sposobu na zakupy, po prostu mam sporo cierpliwości w przeszukiwaniu tych stert oraz szczęście, że ktoś przede mną nie odkrył tych rzeczy :)

      Delete
  28. Kasia czy Ty również uważasz, że ... uwaga cytuje " 900 złotych to mało pieniążków na zakupy" :D ? pzdr

    ReplyDelete
    Replies
    1. 900zł to dużo kasy, w lumpach można ubrać się za grosze, jednak w sieciówkach podczas sezonu bez wyprzedaży czasami faktycznie ciężko ubrać się (fajnie i stylowo) od stop do głów za 900zł.

      Delete
    2. taaa bez kitu... wyobraź sobie, że przeciętny Polak, zarabiający najniższa krajową idzie i wydaje 900zł bo chce się fajnie ubrać, nie popadajmy w paranoję. W sieciówkach da się ubrać fajnie i nie wydając 900zł

      Delete
    3. Przecież napisałam, że to dużo kasy ;) Po prostu wiem, że czasami ceny w sieciówkach są przesadzone. W Zarze za kurtkę rzadko kiedy zapłaci się mniej niż 299zł, do tego porządne buty, torebka, jeansy i kasa leci. Nie popieram osób twierdzących, że "900zł to mało pieniążków", lecz uważam, że ciuchy w sieciówkach są po prostu drogie.

      Delete
    4. Zgadzam się- szczególnie cena do jakości nieadekwatna. Wbrew pozorom kupienie kompletnego stroju za 900zł nie jest czymś abstrakcyjnym a faktem. Dlatego nie kupuję w cenach regularnych, czekam na wyprzedaże i poluję w lumpach ^^

      Delete
  29. Pasiak, tunika Acne, futrzak czy ten cudowny kardigan z H&M - poezja, ZAZDROSZCZĘ <3

    ReplyDelete
  30. Dziękuję za komentarze! :)

    ReplyDelete
  31. Kasiu, jakie buty najbardziej polecasz do szkoły? :) Stoję przed wielką przepaścią, jest tyle modeli i nie mam zielonego pojęcia, jakie wybrać? Czy wg Ciebie sprawdzą się kultowe conversy? I jak tak, to jaki model? :/
    PS Post jak zwykle dopracowany perfekcyjnie, obserwuję Cię od lat, jesteś inspiracją <3

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czarne, krótkie Converse to zakup ponadczasowy, więc na pewno nie pożałujesz. Zimą natomiast warto mieć w swojej szafie czarne, sznurowane botki lub też inne czarne masywne botki- są bardzo praktyczne i pasują prawie do wszystkiego ;)

      Delete
    2. Ogromnie dziękuję za pomoc!
      Pozdrawiam

      Delete
    3. Nie ma sprawy! :) Btw. dziękuję za miłe słowa z pierwszego komentarza :) Rozpędziłam się i zapomniałam podziękować :)

      Delete
  32. Kasiu nagrywaliście jakieś filmiki ze swojej podróży po Stanach? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety nie, ale to dlatego, że trzeba było skupić się na jednym albo drugim- czyli filmikach lub fotkach, gdyż czas nas mocno ograniczał :)

      Delete
  33. Futrzany płaszcz to mój absolutny faworyt !

    ReplyDelete
  34. Świetne rzeczy.
    parkspati.blogspot.com

    ReplyDelete
  35. Jak zwykle piękne rzeczy :) wszystko bym brała !!! pozdrawiam Kasiu :*

    ReplyDelete
  36. udane łowy! gratuluję :)
    najbardziej przypadło mi do gustu to czarne futerko, świetne :))

    ReplyDelete
  37. Hey! Jestem pod wrażeniem Twoich łupów z sh. Mieszkam w Świętochłowicach, mogłabyś napisać, gdzie znalazłaś takie cuda, Katowice, Chorzów??

    Z góry dziękuję! ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety nieco inne tereny, te łupy są głównie z Tarnowskich Gór ;)

      Delete
    2. to ja mam niedaleko z Rudy Śląskiej. a gdzie ten sklep w tarnowskich się znajduje ?

      Delete
    3. Na Rynku? Hmm... mieszkam w TG i nawet nie wiedziałam... a ja się zaopatruję w Katowicach... muszę zajrzeć koniecznie!

      Delete
  38. u mnie w lumpach trochę słabo z asortymentem, ale staram się kupywać na stronkach z używanymi ciuchami coś typu vinted, choć tam ceny też są zaskakujące czasem:D

    ReplyDelete
  39. Hej, przygotowujemy dla Was nową aplikację, dzięki której odkryjecie najlepsze sklepy z modą w swojej okolicy i możecie się nimi podzielić ze znajomymi. Możecie zobaczyć o co chodzi i otrzymać zaproszenie na stronie: www.getfashme.com :)

    ReplyDelete
  40. Podziwiam cię, zawsze jak chodzę do lumpeksów to nic nie znajduję. A ty znajdujesz rzeczy nowe to do tego markowe. :D

    ReplyDelete
  41. Kojarzysz może jakieś fajne secondhandy w Poznaniu?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety nie, jestem z zupełnie innej części Polski.

      Delete
  42. Ja też mam kilka świetnych swetrów z sh, w tym tak modny teraz ten tagi puchaty ;) jedna z.lepszych zdobyczy jest też świetne ponczo w kratę, uwielbiam takie polowania!

    ReplyDelete
  43. hej mam pytanie, jakie second handy w warszawie polecasz ? byłabym wdzięczna za odpowiedź :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety nie chodzę do secondhandów w Warszawie :)

      Delete
  44. Ja ostatnio mam farta do świetnych koszul, mój ostatni zakup to koszula w śnieżynki i za jedyne 5 zł :D

    ReplyDelete