17.10.18

Chanel Makeup | Fall-Winter Collection 2018


LE MAT DE CHANEL


Zdjęcia do dzisiejszego wpisu miałam w planach już od dłuższego czasu, ale brakowało jednego elementu do zrealizowania sesji. Mowa o grubej opasce w retro stylu!  Dzięki niej udało mi się stworzyć fryzurę, której kiedyś zazdrościłam dziewczynom z krótszymi włosami. Wydawałoby się, że długie włosy to większe pole do popisu w kwestii fryzur, a tak naprawdę przy tej długości mam znacznie większą chęć do różnych eksperymentów. Dopełnieniem całości jest makijaż inspirowany najnowszą kolekcją LE MAT DE CHANEL. Moimi ulubieńcami są tym razem paleta z pięknymi ciepłymi brązami, róż do policzków nadający twarzy świeżego, dziewczęcego wyglądu oraz pomadka w odcieniu Abstrait+ english


I've planned to take these photos for some time, but missed one piece to make them perfect. I mean the wide retro headband! With its help I managed to create the haircut I'd always envied girls with shorter hair. One may think that longer hair means more stylization options, but frankly speaking my present hair length opens up more space for experiments. The total look is completed by the make-up inspired by the latest LE MAT DE CHANEL collection. My favorites are: the pallet with gorgeous warm browns, the blusher giving my face a fresh, girly look, and the Abstrait lipstick
CHANEL Les 4 Ombres paleta cieni Clair-Obscur
CHANEL Joues Contrast róż w odcieniu 440 Quintessence
CHANEL Rouge Allure Velvet Unique  & Abstrait pomadki

Absolutną nowością w kolekcji CHANEL jest Le Volume de Chanel, czyli pierwsza maskara ze szczoteczką wydrukowaną w 3D. Struktura plastra miodu szczoteczki pozwala nabrać odpowiednią ilość produktu, zaś wydrukowana w unikatowym tworzywie szczoteczka uwalnia na rzęsach maskarę już po pierwszym przeciągnięciu. Szczoteczka świetnie wydłuża rzęsy i nadaje im objętości bez sklejania i nienaturalnego efektu.





Vintage cashmere sweater
Lui Store Satin headband
Semilac Grey Brown nailpolish

P.S. W tle możecie dostrzec namiastkę naszego nowego kąta. Jak tylko skończymy mały, ale trwający wieki remont, od razu pochwalę się Wam efektami końcowymi!
← Newer Post Older Post →

22 comments

  1. Kasiu, kiedy video o stylizacji włosów :)?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak tylko skończymy się urządzać, to może w końcu nagramy w domu. Chyba, że znajdę wcześniej jakieś fajne mieszkanie na nagranie :)

      Delete
  2. Cześć,
    Taki styl bardzo Ci pasuje. Dobrze Ci w "retro" :)
    Pozdrawiam,
    Kasia

    ReplyDelete
  3. Nie mogę się na Ciebie napatrzeć, pięknie wyglądasz w tej fryzurze! :)

    ReplyDelete
  4. Kasiu, pisałaś kiedyś że stylizujesz włosy na suszarce. Mam pytanie co ile dni, i czy nie niszczą Ci się od nawiewu? Sama myślałam żeby zacząć coś robić ze swoimi włosami właśnie za pomocą suszarki bo suszone bez niczego niestety szybko tracą jakikolwiek kształt, a boję się że się szybko zniszczą :\

    ReplyDelete
    Replies
    1. Używam nie tyle suszarki co suszarko-lokówki, która podczas stylizacji jednocześnie suszy, modeluje i podnosi włosy. Tuż po ścięciu suszyłam po każdym myciu, bo przypadało to akurat na czas letni, więc fajne włosy przydały się każdego dnia :) Teraz trochę rzadziej, bo spędzam więcej czasu w domu i nie potrzebuję szałowej fryzury każdego dnia. W każdym razie bez wymodelowania fryzura nie jest już tak samo fajna, więc czasami naprawdę warto coś z nimi zrobić :). Do kondycji włosów nie mam żadnych zastrzeżeń. Przed modelowaniem spryskuję włosy sprayem chroniącym przed wysoką temperaturą.

      Delete
    2. A jakich szamponów odżywek używasz? U mnie po dwóch miesiącach od sciecia zrobiło się siano. Od sciecia też je podkrecam na okrągłej szczotko-suszarce. Dziś byłam podciac, to nawet fryzjerka zauważyła jak mi się włosy zniszczyły. A mam taką samą suszarkę jak ty... A i nie farbuje włosów.

      Delete
    3. Od kilku miesięcy używam Maria Nila oraz Kevin Murphy- bardzo mi służą produkty tych marek. Do tego na pewno każdy włos reaguje inaczej na stylizację.. Ja nie mam jakoś wybitnie dobrych jakościowo włosów, ale po ścięciu i częstszej stylizacji nie widać pogorszenia ich stanu.

      Delete
    4. Polecasz któreś produkty szczególnie ?

      Delete
    5. Z Maria Nila linie Soft, Pure Volume oraz odżywka pogłębiająca kolor Cocoa. A z Kevin'a to linie Plumping oraz Smooth Again + środek podnoszący włosy Anti Gravity :)

      Delete
  5. Kasiu kochana wygladasz fantastycznie, ale ten tusz to chyba nie jakis szal, a moze tylko na zdjeciu, ale rzesy wygladaja na posklejane i w ogole slabo je widac, ale ja nie o tym :) Mam trzy krótkie pytania. Po pierwsze jak sie czujesz? po drugie czy pralas moze swoj trencz z top shopu? wymazalam swoj blyszczykiem, a na metce jest napisane nie prac i po trzecie czy kimomo w kolorze classic tez Ci sie tak "rozlazly"? Moje po praniu sa w miare ok, ale zaraz po godzinie noszenia, a nie daj boze zegne kolana, wypychaja sie, nogawka jakby mi sie skrecila, jestem zdziwiona, bo mam 5 par i tylko z tymi cos nie halo:/ pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki, kochana! Tusz jest super, ja w ten sposób maluję po prostu rzęsy, nigdy nie nakładam za dużo, więc nie ma jakiegoś efektu, który widać z daleka. Pewnie osoby, które lubią mocno tuszować rzęsy wydobyłyby z niego całą moc ;)


      A co do reszty pytań- Czuję się dobrze, choć ostatnie dni jestem dość słaba. To chyba przez przesilenie jesienne :) Dziękuję, że pytasz :* Płaszcz dodałam po ostatniej wiośnie do pralni, bo bardzo pobrudziłam go w Paryżu. Sama nie próbowałam prać go w domu. A spodnie Kimomo Classic są od początku moimi najmniej ulubionymi. Mają genialny kolor, ale mimo tego samego rozmiaru co wszystkie, te są od początku jakies bardziej rozlazłe i najmniej fajnie leżą. Cuda takie ;)

      Delete
  6. dzieki za szybka odpowiedz,
    oj to na pewno przesilenie, odpoczywaj zatem <3
    no wlasnie moje tez byly najmniej ulubione, nawet trzymalam je w szafie z metka, zeby wymienic pozniej na inne, ale to tez nic nie dalo, czarne, biale i jasne, sa takie fajne "zbite" a te chyba po prostu im nie wyszly. Nawet myslalam zeby zareklamowac, ale kupilam jakis rok temu, kilka miesiecy lezaly w szafie, a teraz juz za pozno.
    A co do plaszcza to chyba tez dam do pralni, bo pamietam jak kiedys wypralam jakis trencz i za cholere nie moglam go odprasowac :) buzka Kasiu, trzymaj sie cieplo

    ReplyDelete
    Replies
    1. Widocznie coś jest na rzeczy z tym modelem, a szkoda...

      Dziękuję!

      Delete
  7. Piękny makijaż oraz zdjęcia. Wyglądasz cudnie! :)

    ReplyDelete
  8. Ojeeej przeprowadzacie się czy remontujecie poprzednie mieszkanko? :)

    ReplyDelete
  9. Ojeeej przeprowadzacie się czy remontujecie poprzednie mieszkanko? :)

    ReplyDelete
  10. Kasiu, szukam czarnej, matowej opaski takiej grubości od miesięcy, zdradzisz, gdzie ją kupiłaś?

    ReplyDelete