28.12.16

Things of the Year / Ulubieńcy 2016

Wracam do Was po świątecznej przewie blogowej. Początkowo zabierałam się za stworzenie wpisu z ulubieńcami miesiąca, ale po chwili stwierdziłam, że koniec grudnia to przecież idealny moment na zrobienie wpisu o ulubieńcach roku. Tym razem post będzie bardziej usystematyzowany, bo ulubieńców podzieliłam na kategorie tematyczne. Serdecznie zapraszam także i Was do podzielenia się w komentarzach, co u Was zajęło pierwsze miejsca w tych kategoriach. Jeśli jesteście ciekawi moich typowo modowych hitów 2016, zerknijcie w artykuł Fashion Post.



1. Kosmetyki pielęgnacyjne


Na miano moich kosmetycznych hitów zasługują serum naturalnie wygładzające Resibo oraz koncentrat Davines Naturaltech Energizing Superactiv. Na forach internetowych czytałam wiele pozytywnych słów o kosmetykach Resibo, więc w końcu skusiłam się wypróbować olejek-serum i ocenić na własnej skórze, czy jest faktycznie tak genialny. Dokładnie tak jak zapewnia marka, serum przywraca skórze świeżość, dając naturalny efekt botoksu, i to naprawdę nie są żadne puste hasła reklamowe. Davines Naturaltech Energizing Superactiv to z kolei wielofunkcyjny koncentrat aktywny zwalczający hormonalną utratę włosów - więcej o tym magicznym eliksirze przeczytacie w tym wpisie

Semilac 037 gold disco

2. Kosmetyki kolorowe


W tej kategorii przyznałam ex aequo dwa miejsca. Pierwszym odkryciem tego roku jest manicure hybrydowy. Tak długo zwlekałam ze zrobieniem pierwszej hybrydy, a teraz ciężko jest mi sobie wyobrazić powrót do klasycznych lakierów. Wygoda, jaką zapewniają mi hybrydy jest bezcenna! Drugim kosmetycznym odkryciem 2016 są kosmetyki Milani, w szczególności ich matowe pomadki w płynie, które są najbardziej trwałymi pomadkami, jakich do tej pory używałam. Kosmetyki Milani znajdują się na liście cruelty-free, czyli nie są testowane na zwierzętach, a część z nich jest nawet wegańska.

 Milani Amore Matte Lip Creme 10 Adorable 

3. Zakupy ubraniowe


W tej kategorii nieco więcej hitów. W 2016 kontynuowałam misję kompletowania idealnej garderoby, więc wszystkie nowe rzeczy, które do mnie trafiały musiały odznaczać się czymś na tle innych i oczywiście być dobrej jakości. Wśród obuwia moimi ulubieńcami są buty Chloé Lauren, które kupiłam na specjalne, bardziej eleganckie okazje oraz półbuty Timberland Kenniston, które okazały się najwygodniejszymi butami, jakie ostatnio miałam na stopach. Wśród okryć wierzchnich wyróżnienie otrzymują wełniany płaszcz A2, trencz z kolekcji Alexy Chung dla Marks&Spencer oraz wymarzona kurtka skórzana Acne Studios. Rok 2016 należał w dużej mierze do swetrów i choć większość z nich kupiłam w ciucholandzie, to także w sieciówkach udało upolować się dwie perełki- zielony sweter COS oraz szary sweter H&M. Ulubione spodnie również znalazłam w sieciówkach. Jeśli poszukujecie idealnie dopasowanych czarnych rurek, polecam model Reagon marki KappAhl - to obecnie moje ulubione czarne "skinny jeans". Z kolei w Pull and Bear trafiłam na najfajniejszy model "mom jeans". Moimi ulubionymi dodatkami tego roku są złote oprawki Ray-Ban oraz pasek Gucci, który przywiozłam z rzymskich wakacji. Ogólnie w tym roku większość moich zakupów była raczej udana, ale te rzeczy są absolutnymi hitami, o których zdecydowanie warto napisać kilka słów więcej. 

4. Gadżet roku


Tytuł gadżetu roku otrzymuje Lenovo Yoga Book, czyli tablet i laptop 2in1. Uwielbiam sprytne rozwiązania, które niosą ze sobą wygodę. Z racji prowadzenia bloga prawie każdy wyjazd, nawet taki jednodniowy, łączy się z taszczeniem laptopa, który zawsze jest dodatkowym, nieporęcznym bagażem. Lenovo Yoga Book jest cienki jak zeszyt i niewiele większy od zeszytu formatu A5, mieści się w damskiej torebce, więc mogę mieć go przy sobie zawsze i wszędzie bez uczucia przeładowania. Dodatkowy plus to jego funkcje tabletu graficznego.


5. Miejsce / Podróże


Rok 2016 obfitował w ciekawe podróże zagraniczne, ale to polskie Bieszczady zdobyły moje serce. Dawno nie byłam aż tak zachwycona żadnym miejscem jak Dwernikiem z cudownymi chatkami Dolistowie. Jeśli marzycie o chwili odpoczynku od życia w ciągłym biegu, to Dolistowie jest genialnym rozwiązaniem. Więcej zdjęć z naszego trzydniowego pobytu w Bieszczadach znajdziecie w tym wpisie

Domki Dolistowie, Dwernik



6. Inne



Na koniec kilka moich ulubieńców, którym postanowiłam nie tworzyć osobnej kategorii, lecz wrzuciłam w jeden wspólny punkt. Zacznijmy od seriali. Wraz z mężem niezmiennie jesteśmy serialowymi maniakami i w tym roku zachwyciły nas szczególnie trzy produkcje- Stranger Things, The Crown oraz House of Cards (o dziwo dopiero w tym roku się za niego zabraliśmy). Nie ma to jak odcinek ulubionego serialu wieczorem :) Poza serialami przez ręce przewinęło się kilka książek, a dwie z nich mocno wywróciły w moim życiu kulinarnym i urodowym. Dzięki Jadłonomii bardzo łatwo przyszło mi wyrzucenie jedzenia mięsa ze swojego życia, zaś Sekrety Urody Koreanek nauczyły mnie, jak prawidłowo dbać o swoją cerę. Poza tym po wielu latach w końcu wróciłam do malowania obrazów, a to wszystko zasługa mojego męża, który zmotywował mnie do tego prezentem-niespodzianką w postaci sztalugi, zestawu farb i pędzli.  Mam nadzieję, że odzyskam formę i kiedyś pochwalę się Wam jakimś moim dziełem :)
Jestem bardzo ciekawa Waszych hitów tego roku, więc jeśli tylko macie na to ochotę, podzielcie się nimi w komentarzach. Zawsze chętnie czytam o czyichś rekomendacjach:).
← Newer Post Older Post →

54 comments

  1. Kasiu, dzięki za ten wpis, jest świetny! Pomadka wędruje do koszyka, muszę ją mieć. :-) Dla mnie tegoroczny hit to wełniane szaliki Dunedin Cashmere, które odkryłaś początkiem roku - mamy z mężem szaraka i beżaka, są rewelacyjne! :-) Cel na nowy rok: poszukuję baaaardzo prostego zegarka oraz baaardzo prostej, skórzanej torby, będę wdzięczna za wskazówki :-)

    Inspirujesz mnie od kilku lat, dziękuję za kolejne 12 miesięcy! :-) Życzę równie pięknego, 2017 roku! <3 :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Z baaardzo prostych zegarków gorąco polecam Skagen (szczególnie model Ditte) – prościej się nie da. Z dodatkowych plusów: noszę swój od dwóch lat i nie wymagał ani jednej naprawy ani nawet wymiany baterii. Timex przyjaciółki już cztery raz lądował u zegarmistrza w tym czasie. No i mój Ditte zawsze zbiera komplementy :)

      Delete
    2. Z takich uniwersalnych, prostych Daniel Wellington i Cluse - naprawdę świetna jakość. DW mam już od 3 lat i nie wymagał wymiany baterii ani paska, żadnych napraw również nie było. Cluse mam krócej, bo od marca, ale również bez zastrzeżeń. Nie jestem zbyt uważną osobą, więc wiele razy zdarzało mi się czymś uderzać zarówno w DW jak i Cluse, i szkła w obu przetrwały bez ani jednej rysy :)

      Delete
    3. Bardzo proste torby mają w swojej ofercie polskie marki, np. Molehill, Mumu i Przywara Strałka (niektóre modele tak proste, że prościej się chyba nie da, poza tym można zamówić dowolny rozmiar)

      Delete
    4. Dzięki za polecenie toreb. Też chętnie sprawdzę, bo szukam czegoś dużego i prostego w formie.

      Delete
    5. @ Ola P. - Kurcze, zapomniałam o marce Dunedin Cashmere, która jest zdecydowanie jednym z lepszych odkryć tego roku, choć mam wrażenie, ze znam ją znacznie dłużej, stąd ten niewybaczalny błąd pominięcia jej w zestawieniu ;) Bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa!


      Co do zegarków to zgodzę się z Pauliną- Cluse i DW mają bardzo prosty design, zaś piękne proste torby na pewno znajdziesz w Mumu, jak podpowiada Ola, ale napisz proszę dokładniej, o jaki model Ci chodzi (wielkość, na jaką okazję itd) Wtedy na pewno będzie mi łatwiej coś podrzucić :)

      Delete
    6. Kasiu, Aleksandro, Paulino, Olu, Anito - bardzo dziękuję Wam za odpowiedź i świetne rekomendacje! Z ogromną przyjemnością zapoznam się z każdą marką! :) W temacie torebek - urzeka mnie prostota projektów Grace Gordon London https://www.grace-gordon.com/collections/corecollection/products/the-lucy-leather-cross-body - marzę o tego typu torebce, może w odrobinę dostępniejszej cenie :)

      Delete
    7. Aaa, faktycznie jest cudowna i narobiłaś mi na nią również smaka:)! Sama szukam czegoś prostego, ale nieco większego. Muszę zrobić jakiś przegląd torebkowy, bo tego jeszcze nie było w ostatnim czasie. http://przywarastrzalka.com/produkt/kuferek/ Ta jest nawet w podobnym stylu. Jeśli znajdę jeszcze coś podobnego, na pewno dam znać :)

      Delete
    8. Cieszę się, że Ci się podoba! Ja również na co dzień potrzebuję nieco większej. :) Ta od Przywary-Strzałki też świetna! O tak, przegląd torebkowy byłby wspaniały <3 Dzięki! :)

      Delete
    9. Ja z całego serca polecam zegarki szwajcarskiej marki Doxa! A torebki idealnej ( czyli skórzanej,prostej, klasycznej) szukam juz ponad rok :-/

      Delete
  2. Słyszałam same dobre rzeczy o tym lenovo yoga, ale kiedy zobaczyłam cenę uznałam że jeszcze sporo czasu minie zanim go nabędę xD No ale nie szkodzi.

    ReplyDelete
  3. a gdzie oglądasz serial the crown? :)

    ReplyDelete
  4. Co masz na ustach na pierwszym zdjęciu?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Właśnie pomadkę Milani, o której piszę w drugim punkcie:)

      Delete
  5. Bardzo sympatyczny post :) Ja też miałam parę fajnych odkryć w tym roku. Kosmetycznie to na pewno upiększający krem regenerujący na noc tołpa dermo face idealic - fajna, odświeżająca konsystencja, super nawilżający oraz Pharmaceris koncentrat z witaminą C, który bardzo fajnie jakby napina i wypełnia skórę. Z rzeczy modowych to na pewno plecak Matt&Nat - super design, jakość, wygląda całkowicie jak skóra, a jest zrobiony w recyklingowanych butelek plastikowych, nie dość, że modnie, to i dobrze dla środowiska (https://www.zalando.de/matt-nat-brave-rucksack-m0351a003-c13.html). Na prawdę polecam! A takim najnowszym odkryciem to pięknie wydany i bardzo praktycznie zrobiony kalendarz Jo&Judy (https://www.joandjudy.com/shop/calendarworkbook-a5-2017-design-the-life-you-love/).

    A może polecasz jakiś fajny ciepły róż do policzków na zimę? Bo tak szukam i szukam i nic mnie nie przekonuje.

    ReplyDelete
    Replies
    1. O, byłam ciekawa, jak spisują się rzeczy Matt&Nat, bo chciałam wprowadzić tę markę do swojej garderoby, więc dziękuję za info!

      Co do różów, od dawna jestem fanką Coralisty z Benefitu -> http://www.sephora.pl/Makijaz/Cera/Roze/CORALista-Koralowy-roz-do-policzkow/P79905 Bardzo wydajny produkt, który sprawdzi się nawet u totalnych laików, bo naprawdę trudno z nim przesadzić. Sama myślę też o wypróbowaniu czegoś z Milani, bo mam ich bronzer i jest extra, więc możesz też zerknąć w ofertę.

      Delete
    2. Również polecam Coraliste Benefitu!!!! To jest najpiękniejszy róż jaki w życiu widziałam! ( a mam ich całkiem sporo) Jak się patrzy na ten róż w opakowaniu to szału nie ma, ale na policzkach wygląda pięknie! I niby go nie widać ( co dla mnie jest zaletą) ale twarz nim pomalowana wygląda zdrowo, młodo, promiennie :-) ps.dzieki Kasiu, że jakiś czas temu utwierdzilas mnie w tym, że warto go kupić! Teraz się z nim nie rozstaje ;-)

      Delete
    3. Extra! Cieszę się, że przypadł Ci do gustu :) Mnie się właśnie skończyło trzecie opakowanie i chętnie kupię ponownie, choć korci mnie właśnie wypróbować coś z Milani :)

      Delete
    4. Dziękuję za radę, zobaczę sobie w sklepie jak wygląda ten Coralista. Od wiosny używam takie bardzo còkierkowatego ròżu z Inglota (oczywiście bez przesady), ale tak szukam czegoś cieplejszego na teraz.

      A właśnie też już sprawdzałam ofertę różòw Milani. Jak byś się skusiła to czekamy na opinię :) nad jakim odcieniem się zastanawiasz?

      Delete
    5. 02 Rose D'oro wygląda dość fajnie, wpisz w google, bo wygląda lepiej niż kolor na stronie :)

      Delete
  6. Okulary są genialne!!!

    www.ladyagat.com

    ReplyDelete
  7. Kasiu to jesteś vegetarianką? Pozdrowienia od veganki!!! :D a seriale oglądasz na netflix czy masz jakies inne sposoby?

    A.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, jestem wegetarianką :) W lutym rzuciłam jedzenie mięsa i jest mi z tym bardzo dobrze :) Chciałabym wprowadzać kolejne zmiany, ale podchodzę do tego na razie na luzie. Najbardziej cieszę się, że już w ogóle nie ciągnie mnie do mięsa, a zamiast tego pokochałam kuchnię roślinną :)

      Co do seriali to Netflix, HBO, HBO Go - w zależności od produkcji :)

      Delete
  8. Kasiu gdzie kupujesz tę pomadkę od Milani?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja mam z Colorsvibe.pl, ale widziałam, że np. Mintishop.pl też wprowadził do asortymentu tę markę.

      Delete
  9. to był wspaniały rok! Gratuluję i życze kolejnych jeszcze lepszych;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Podsumowanie roku, takie miesiąc po miesiącu, dopiero pojawi się na blogu :)

      Delete
  10. To był dobry rok. Miejmy nadzieję, że ten nadchodzący będzie jeszcze lepszy!
    Świetny, bardzo inspirujący post Kasiu ;)

    ReplyDelete
  11. Ja mam laptop Lenovo Yoga 500 i jestem mega zadowolona. Twój nabytek równiez prezentuje się fajnie. Mój ma dotykowy ekran i mozliwośc obracania go o 360'- oglądanie filmów staje się jeszcze przyjemniejsze :) A z takich bardziej przyziemnych produktów to bardzo chwalę sobie lakiery Em nail, z którymi polubiłam się już na stałe. Właśnie przyszła do mnie paczka z Holo Dust i Space Dust- będę szaleć z paznokciami na sylwestra.

    ReplyDelete
  12. Kasiu, super post, bardzo inspirujący :)
    Moim odkryciem tego roku są z pewnością kosmetyki kolorowe DR Irena Eris Provoke. Zastąpiły godnie wiele droższych produktów w mojej kosmetyczce. Zauroczyła mnie także w biżuteria By Dziubeka. Odkryłam również na nowo naszą rodzimą markę Endo, w którą zaczęłam ubierać swoich synów.
    Pozdrawiam Cię ciepło i życzę szampańskiej zabawy sylwestrowej oraz udanego startu w Nowym Roku :)

    Zapraszam do mnie po inspiracje sylwestrowe :)
    http://batirulez.blogspot.com/2016/12/sylwestrowe-sos-czyli-15-imprezowych.html

    ReplyDelete
  13. Same wspaniałe rzeczy prezentujesz w tym podsumowaniu:) ciuchy podobają mi się wszystkie ale to pewnie dlatego, że uwielbiam Twój styl. Spróbuję też tego serum Resibo, ostatnio stawiam tylko na naturalne kosmetyki. Zaciekawiłaś mnie też tym laptopem, mój waży kilka kilogramów i zawsze mam problem jeśli muszę go gdzieś zabrać ze sobą. Moimi ulubiencami roku są na pewno zegarek Skagen, który dostałam w prezencie i kurtka militarna z C&A upolowana na wyprzedaży. A z bardziej kulturalnych rzeczy serial Narcos i książka Madame Antoniego Libery:)

    ReplyDelete
  14. Najbardziej cieszy mnie Twój powrót do malowania :)

    ReplyDelete
  15. Podsunęłaś mi wiele ciekawych rzeczy, które muszę wypróbować. Od siebie mogę dodać swój hit pielęgnacyjny. Jest to serum z witaminą C - LIQ CC light. Bardzo je polubiłam :)

    ReplyDelete
  16. Kasiu, jaki rozmiar dżinsów Kappahl byś poleciła komuś, kto waży 55kg, 172cm wzrostu? 34 czy 36? Niestety w moim mieście sklep został zlikwidowany i pozostaje mi tylko zamowić spodnie stella przez internet. No i waham się z rozmiarem. Z tego co pamietam, rozmiarówka w Kappahl jest duuża.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja przy wzroście 169cm i wadze ok. 53kg noszę 34, ale wg mnie stosunek wagi do wzrostu nie powinien być tu jakimś wyznacznikiem, bo osoby o tej samej wadze i wzroście mogą mieć zupełnie inne sylwetki i inne rozmiary ubrań :)

      Delete
  17. Kasiu czytam każdy Twój wpis i jestem Twoją fanką absolutnie!!!Nie komentuję każdego ponieważ jestem mamą bliźniąt i nie chodzi nawet o to, że zbrakło by mi czasu ale również o to, że czasem ciężko zebrać myśli i napisać coś sensownego😊Chciałam Ci serdecznie podziękować za to, że kiedy chcę chwilę odpocząć, napić się kawy to zawsze z radością czytam Twojego bloga i wracam również do starych wątków. Tematy na które piszesz i sposób w jaki to robisz mnie zachwyca.Dziękuję Ci również za to, że zawsze odpowiadasz na pytania.Ogólnie WIELKIE DZIĘKI😍😍🙆i serdeczne życzenia noworoczne.Pozdrawiam, Magda.

    ReplyDelete
  18. Kasiu a tak korzystając z okazji czy mogłabyś polecić mi fajny, czarny plecak. No może być w innym kolorze tzn. szarym😉. Myślałam właśnie o Matt&Nat ale jak zobaczyłam Grace Gordon Emma Backpack to padłam😭Czy masz może na oku coś podobnego? Pozdrawiam raz jeszcze, Magda.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję za przemiłe słowa i przy okazji szczęśliwego Nowego Roku <3
      Co do plecaków, ja mam czarny od Michaela Korsa i bardzo go lubię, ale nie jest tak prosty jak Grace Gordon. Zerknij w kategorię z plecakami na Zalando, bo też jest kilka prostych, choć nie są aż tak piękne jak GG :D Niestety w tej chwili nie doradzę nic więcej, bo ostatnio nie robiłam przeglądu :)

      Delete
    2. Bardzo Ci dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.

      Delete
    3. O tak, gdy po raz pierwszy zobaczyłam GG, oniemiałam :-) I ten zachwyt nie mija od miesięcy... Chyba rozpocznę odkładanie środków na to cudo :-)

      Delete
  19. Why menu and titles are in english and your posts are in polish???

    ReplyDelete
    Replies
    1. The majority of my posts are in english as well :)

      Delete
  20. Nice post.

    ReplyDelete
  21. Kasiu,
    zupelnie bez slodzenia, moim ulubiencem roku jestes Ty:) namowilas mnie na serum do twarzy I preparat do wlosow I jestem nimi absolutnie zachwycona. Mialas tez swoja role w doborze idealnej sukni na moj slub :)
    Uwielbiam Twoj blog I wiecznie nie moge doczekac sie kolejnych postow:)
    Za wszystkie rekomendacje bardzo dziekuje! I trzymam kciuki by 2017 byl co najmniej tak samo piekny jak 2016!

    ReplyDelete
  22. Kasiu, czy półbuty Timberland Kenniston nie obcierały cię na początku? od razu były takie wygodne?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, od razu były wygodne. Podeszwa zapewnia niesamowitą amortyzację i nosząc je, ma się wrażenie, że but posiada jakieś poduszeczki, dzięki którym płynie się po ziemi- super sprawa :) Ogólnie każdy model Timberlandów, jaki miałam na stopach, był wygodny i tylko "The Boat Shoe" obtarły mnie pierwszego dnia noszenia.

      Delete
  23. I love the fashion!

    http://the-renaissance-of-inner-fashion.blogspot.co.uk

    ReplyDelete
  24. Skąd są te piękne okulary?

    ReplyDelete
  25. Zaciekawiła mnie pomadka w płynie. Nie słyszałam o tej marce, ale ma już ogromnego plusa za nietestowanie swoich produktów na zwierzętach. Poza ty, piękne paznokcie! Mi swoich szkoda na hybrydy. Zawsze są w bardzo dobrej kondycji i boję się, że później mogłyby już takie nie być... Ponadto, zainteresował mnie Twój gadżet roku. Jeśli chodzi o nowości w szafie, to moimi faworytami są buty Chloe, oprawki, spodnie skinny oraz ramoneska. Nie wiedziałam, że jesteś uzdolniona plastycznie. Czekam z niecierpliwością na Twoje dzieło. :))

    ReplyDelete
  26. Zastanawiam się nad kupnem notebooka 2w1. Jakiego modelu Lenovo Yoga Book dokładniej używasz? :)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete