27.6.16

loose fit


Podczas jazdy samochodem trafiłam w radiu na krótką, ciekawą wypowiedź na temat właściwego ubierania się podczas upałów, co natchnęło mnie do stworzenia tego wpisu. Gdy temperatura sięga powyżej 30 stopni, zwykle chcemy odkryć jak największą część ciała, by nie musieć gotować się w ubraniach, a tym samym, często nieświadomie, działamy na własną niekorzyść, gdyż porządna, przewiewna odzież przyniesie więcej ulgi i chłodu niż bezpośrednie smażenie skóry w mocnym słońcu. Zapominamy o tym, że odsłanianie dużej powierzchni ciała potęguje uczucie gorąca i szybciej prowadzi do przegrzania się organizmu. Podobno wystarczą 3 dni, by przywyknąć do noszenia ubrań w upalne dni, co na dłuższą metę wyjdzie nam tylko na dobre. Tak więc, moje drogie, kuse topy z poprzedniego wpisu nadają się na upały, ale lepiej nosić je w zacienionych miejscach lub pomieszczeniach, a na mocne słońce wybieramy jasne, przewiewne koszule :)) + english
When driving a car, I heard some radio broadcast about what to wear in dog days. When the temperature exceeds 30 degrees, we usually want to uncover as much as we can to avoid boiling in our clothes. However, this means exposing our skin to blazing sun. A way better option is to wear good quality, airy clothes. We tend to forget that direct exposure to sun increases hot flashes and leads to hyperthermia. Supposedly, it takes just 3 days to get used to wearing clothes in hot boiling weather; and it’s better for us in the long run. So, my dears, cut out tops from my previous post are great for summer days but you’d better wear them in shady places or inside, and light, airy shirts are a great outdoor option.



Star-earrings are finally 
back in stock 


Solar shirt & pants
Senso shoes
Ray-Ban sunglasses
Kolonia12 earrings

← Newer Post Older Post →

32 comments

  1. Kiedy w upały zakładałam długie spodnie (cienkie, przewiewne, z lyocellu) i luźną lnianą koszulę, słyszałam tylko "będzie Ci za gorąco" ;-) ale w takim stroju czułam się bardzo komfortowo.
    Niektóre materiały mają właściwości chłodzące i z nich powinniśmy korzystać w czasie upałów :-)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mogę napisać to samo! Ludzie nie są świadomi, że rozbieranie się da jedynie kilka sekund ulgi a potem jest tylko gorzej.

      Delete
    2. Choć sprawa wydaje się oczywista, to i tak większość osób w upały chodzi na maxa rozebrana, więc gdzieś tkwi problem:)

      Delete
    3. też mi się to wydawało niepojęte, a jednak! :) na 40stu stopniach nawet w długim rękawie nie było mi gorąco.

      Delete
  2. Super jest ta koszula :)

    www.ladyagat.com

    ReplyDelete
  3. Uwielbiam!!! <3 Super stylizacja!

    xo Vanessa from www.Trendique-Magazine.com

    ReplyDelete
  4. Czy to obecna kolekcja Solara?

    ReplyDelete
  5. Kasiu, bardzo chetnie zobacze post typu zestawienie, Twoim zdaniem, najfajniejszych i najbardziej praktycznych torebek. Ja szukam wlasnie takiej: dobrej jakosci, modnej, eleganckiej, praktycznej, ktora moglabym nosic nie tylko latem. Chetnie w innych kolarach niz czarny. Oczywiscie, najlepiej, by byla to piekna sztuka, ktora nie zrujnuje doszczetnie portfela. Dziekuje z gory! pozdrawiam!

    ReplyDelete
  6. Przywołam dziwny przykład, ale jak byłam mała i pomagaliśmy dziadkom przy wykopkach i innych pracach w polu, to wszyscy ubierali się w jak najbardziej odsłaniające ubrania "bo nam ciepło". A mój dziadek wiecznie w długich spodniach i koszuli, tłumacząc, że jemu chłodniej w takich ciuchach. Widać odkrycie to nie jest, bo stosowane przez starsze pokolenie, ale dla nas rzecz szokująca! :) Warto czasami słuchać dziadków :) Kasia z bloga www.mowmikasia.blogspot.com <3

    ReplyDelete
  7. Uwielbiam w tobie tą naturalność, której brakuje coraz większej ilości blogerek...

    ReplyDelete
  8. Radio Ameryki nie odkryło :) Pierwszy z brzegu przyklad Beduinów na pustyni - oni od zawsze latają zakutani w te wszystkie szmaty i zawsze tłumaczą to tym, że tak jest po prostu chłodniej (oczywiście oprócz uwarunkowań kulturowych). A moja prababka też zawsze latem obowiązkowo w długim rękawie i podomce za kolano.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jasne, też jestem tego świadoma, ale po prostu często zapomina się o tak oczywistych sprawach :)

      Delete
  9. Sama buty zamieniłabym na trampki i czułabym się idealnie! :)

    ReplyDelete
  10. Jak zwykle cudownie!!! Podasz link do spodni?

    ReplyDelete
  11. Masz rację Kasiu. Ja zapomniałam o tej zasadzie, przez co biegałam w szkortach i bardzo odkrytych bluzkach, przez co teraz wyglądam jak rak. Ale jak tylko założę koszulę i dłuższe ale luźniejsze spodnie to jest przecudownie, znacznie chłodniej i wgl. Pięknie wyglądasz, lubię Cię taką <3

    ReplyDelete
  12. czy to jest ta koszula? http://www.solar.com.pl/sklep/koszule/koszula,13556.html

    ReplyDelete
  13. Jaki masz rozmiar szkieł RB?

    ReplyDelete
  14. Jak zwykle super stylizacja! Jesteś dla mnie inspiracją :)

    ReplyDelete
  15. Chcesz powiedzieć, że długie spodnie i koszula są lepsze niż zwiewna sukienka? ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Absolutnie tak nie twierdzę i nigdzie tego nie napisałam :) Napisałam, że odkrywanie jak największej części ciała i smażenie skóry na słońcu wcale nie daje ulgi :)

      Delete
  16. Zdecydowanie jestem zwolenniczką stawiania na przewiewne ubrania i przyjazne dla skóry tkaniny w lato, ale to pewnie kwestia tego, że nigdy nie lubiłam się z letnią, kusą odzieżą ;)

    ReplyDelete
  17. Polecasz ubrania Solar?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak ;) Solar od kilku lat zmienia wizerunek i coraz mniej w nim ubrań dla Ciotek Klotek. Znalazłam tam już wiele dobrych jakościowo, klasycznych rzeczy.

      Delete
  18. Wow! Nie wiedziałam że tak się dzieje,ale ja noszę też krótsze rzeczy po to żeby się opalic :p
    pooositivee.blogspot.com

    ReplyDelete
  19. Odnośnie koszul - gorąco polecam New Look. Kupiłam na wyprzedaży luźną błękitną 100% bawełny za 35 zł i białą (52% lnu!!) za 45 zł. Cieszę się co najmniej, jakbym je znalazła w SH :)

    ReplyDelete